20-latek zginął na miejscu po tym, jak kierowany przez niego samochód zderzył się z pociągiem. Okoliczności tragicznego wypadku wyjaśniają monieccy policjanci.
Fot: podlaska.policja.gov.pl
Jak przekazał oficer prasowy monieckiej policji, do tragicznego wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w rejonie miejscowości Downary.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 20-letni kierowca skody wjeżdżając na torowisko najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego doszło do zderzenia z nadjeżdżającym pociągiem osobowym relacji Katowice – Gdynia.
Na skutek wypadku kierujący octavią mieszkaniec powiatu piskiego zginął na miejscu.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl
Przeczytaj także