Przyczyną zawieszenia śledztwa jest oczekiwanie na opinię biegłych. Ma ona być gotowa w marcu 2014 roku. Specjaliści ocenią w niej opiekę medyczną, jaka była świadczona mężczyźnie podczas pobytu w ośrodku dla cudzoziemców.
- Chcemy przede wszystkim wyjaśnić, czy mężczyzna zgłaszał jakieś dolegliwości, czy i w jakim zakresie była mu udzielana w ośrodku pomoc medyczna - mówi Marek Winnicki z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Przypomnijmy, 28-letni obywatel Bangladeszu zmarł w połowie maja w białostockim szpitalu wojewódzkim. Mężczyzna, będąc jeszcze w ośrodku dla cudzoziemców, skarżył się na bóle w klatce piersiowej. Podczas udzielania pomocy doszło do zatrzymania serca i mężczyzna zmarł. Przyczyną śmierci był rozległy zawał, co potwierdzili też biegli powołani przez prokuraturę. Teraz kolejni specjaliści mają ocenić opiekę medyczną, jaka była świadczona w ośrodku dla cudzoziemców.
Mężczyzna został zatrzymany na początku roku. Jechał on rejsowym autobusem Ryga - Berlin, na granicy posługiwał się podrobionymi dokumentami. Po kilku miesiącach trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku. Starał się o uzyskanie w Polsce statusu uchodźcy.
lukasz.w@bialystokonline.pl