Jak tłumaczą Mingce Long z chińskiego Hubei University for Nationalities w Enshi i Deyong Wu z Shanghai Jiao Tong University, pranie słońcem jest możliwe dzięki pokryciu bawełny dwutlenkiem tytanu. Ta biała substancja jest często stosowana w białych farbach, żywności, preparatach przeciwsłonecznych i innych. Poddany działaniu różnych rodzajów światła dwutlenek tytanu sprawia, że cząsteczki zanieczyszczeń rozkładają się. Za sprawą światła związek ten staje się również zabójczy dla mikroorganizmów. Obecnie jest stosowany w samoczyszczących szybach okiennych, kafelkach do kuchni i łazienek czy bezwonnych skarpetkach.
By samoczyszcząca tkanina powstała potrzebne są także promienie UV. W związku z tym Chińczycy postanowili rzecz uprościć i rozpoczęli prace nad nowym rodzajem włókna, które czyściłoby się po wywieszeniu na "zwykłe słońce". Jak poinformowali na łamach "Applied Materials and Interfaces", z tkaniny pokrytej nanocząsteczkami z dwutlenku tytanu i azotu wystawionej na słońce same znikają pomarańczowe plamy z rdzy. Przekonują także, że tradycyjne pranie i suszenie nie pozbawi materiału jego niezwykłych właściwości.
za: PAP - Nauka w Polsce