Dużo szumu, hucznych zapowiedzi, mało jakości i umiejętności – tak można podsumować grę Polski U-21 w starciu z Anglią, jak i podczas całego młodzieżowego EURO. Podopieczni Marcina Dorny w pojedynku z Synami Albionu byli dla rywali tylko tłem i swój udział w polskim turnieju zakończyli na fazie grupowej z dorobkiem 1 punktu.
Meczu z rówieśnikami z Anglii dobrze wspominać nie będzie również Przemysław Frankowski. Choć pomocnik Jagiellonii rozegrał pełne 90 minut i bardzo się starał, aby pomóc drużynie, to jednak niemal za każdym razem, gdy miał piłkę przy nodze, jego ofensywne zapędy kończyły się stratą. Na dodatek gracz wicemistrza Polski miał swój udział przy pierwszej straconej bramce, kiedy to przegrał pojedynek główkowy z rywalem, przez co kilka sekund później Gray znalazł się w dobrej sytuacji do strzelenia gola, co zresztą skrzętnie wykorzystał.
Frankowski pierwszą udaną akcję przeprowadził dopiero w 74. minucie, kiedy to przyjęciem piłki zwiódł jednego z przeciwników i oddał uderzenie z narożnika pola karnego, które o kilka centymetrów minęło prawy słupek bramki strzeżonej przez Pickforda.
Bartłomiej Drągowski – a więc wychowanek białostockiej Jagiellonii – całe spotkanie z Anglią przesiedział na ławce rezerwowych.
Polska – Anglia 0:3 (0:1)
Bramki: Demarai Gray 6, Jacob Murphy 69, Lewis Baker 82k
Polska U-21: Jakub Wrąbel - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Jarosław Jach, Paweł Jaroszyński, Przemysław Frankowski, Radosław Murawski, Karol Linetty, Dawid Kownacki (73' Mariusz Stępiński), Łukasz Moneta (46' Patryk Lipski) - Krzysztof Piątek (64' Jarosław Niezgoda)
Anglia U-21: Jordan Pickford - Mason Holgate, Calum Chambers, Alfie Mawson, Ben Chilwell - John Swift, James Ward-Prowse (73' Tammy Abraham), Nathaniel Chalobah (39' Will Hughes), Lewis Baker, Nathan Redmond (46' Jacob Murphy) - Demarai Gray
rafal.zuk@bialystokonline.pl
