Od 2021 roku tuż przy Urzędzie Miejskim w Choroszczy znajduje się wyjątkowe miejsce - Skwer Seniorów. Z kwiatami, bylinami drzewami – rośliny te, oprócz bazowej zieleni, mienią się głównie kolorami flagi Choroszczy. I to nieprzypadkowo, dobrano je bowiem właśnie w taki sposób - w żółciach, fioletach, bieli i czerwieniach.
Choroszczańscy seniorzy o skwer nieustannie dbają: pielą go, podlewają, podcinają i opiekują się rosnącymi tu roślinami. Ubiegłej jesieni posadzili narcyzy – by na Skwerze Seniorów w Choroszczy stworzyć Pola Nadziei.
Program Pola Nadziei został stworzony przez Organizację Marie Curie Cancer Care. W 1997 roku MCCC przekazała ideowe założenie i zasady organizacji akcji Pola Nadziei Towarzystwu Przyjaciół Chorych "Hospicjum im. św. Łazarza" w Krakowie. Od tego czasu żonkilowe Pola Nadziei kwitną rokrocznie w Krakowie, a od 2003 roku również w innych miastach. Program Pola Nadziei włącza do współpracy szkoły, wolontariuszy i wpływa na budzenie ludzkiej, w tym dziecięcej wrażliwości. Dzięki żonkilowi, międzynarodowemu symbolowi nadziei, wszyscy, w sposób przystępny mogą dowiedzieć się o tym, co jest trudną, ale nieodłączną częścią życia: o chorobie, przemijaniu i stracie, ale także o nadziei i radości, jaką może wnieść w tych chwilach człowiek, wrażliwy i otwarty na los drugiego człowieka.
Teraz gdy aura jest piękniejsza, słońce coraz śmielej świeci i słychać śpiewające ptaki, dziesięciu seniorów z Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów nr 15 w Choroszczy postanowili zająć się wiosennymi pracami. W ruch poszły grabie, gracki, sekatory. Wystarczyła zaledwie godzina, by skwer w Choroszczy cieszył oko uporządkowaniem.
Pracy nie było za wiele: należało usunąć pozostałe po zimie opadłe liście, wzruszyć zastygłą ziemię, lekko ją opielić, a następnie zagrabić. Choć to dopiero początek wiosny, już z ziemi swoje główki wyściubiły żonkile posadzone przez seniorów jesienią, tworząc wspomniane wcześniej Pola Nadziei, już przebijają się liliowce, powoli wzrastają liatry – i rozsiane bratki. Na swój czas czekają jeszcze dzielżany, hortensje i kaliny koralowe. Skrócone i przycięte zostały okalające całość cisy i berberysy. Widać, że pięknie przetrwały zimę, płożące się jałowce.
Niebawem skwer się zazieleni i na nowo obsypie kolorami choroszczańskiej flagi: żółcią, fioletem, bielą i czerwienią.
ewa.reducha@bialystokonline.pl