Wykonawca systemu zarządzania ruchem był wybierany aż od grudnia ubiegłego roku. W czasie przetargu pojawiły się bowiem odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej. Ostatecznie w postępowaniu swoje oferty złożyło 6 firm i konsorcjów, ale aż 4 z nich odrzucono, gdyż nie spełniły wymogów formalnych. Z dwóch pozostałych niższą cenę zaproponował Siemens Sp. z o.o.
Do tego rozstrzygnięcia były kolejne odwołania. Złożyły je firmy Kapsch i Peek Traffic. W tym tygodniu zostały one w całości oddalone przez Krajową Izbę Odwoławczą.
- Przygotowujemy się do podpisania umowy - poinformował prezydent Tadeusz Truskolaski.
Włodarz miasta zapowiedział, że nastąpi to w ciągu kilku dni do momentu, gdy do magistratu wpłynie na piśmie rozstrzygnięcie KIO. Można się więc spodziewać, że jeszcze w maju Siemens zacznie prace nad systemem zarządzania ruchem. Za jego stworzenie dostanie 26,5 mln zł.
Dzięki systemowi na 120 skrzyżowaniach będzie sterowana sygnalizacja świetlna. W ramach inwestycji powstanie centrum zarządzania ruchem. W mieście staną też tablice informujące o utrudnieniach, objazdach, wypadkach, a także dostępnych miejscach postojowych. Wszystko to pozwoli o 10% zwiększyć średnią prędkość autobusów miejskich, a o minimum 10% zmniejszyć czas postoju na skrzyżowaniach w godzinach szczytu. Ponadto o minimum 20% zmniejszy się liczba zatrzymań na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną. System pozwoli też rozładować korki, a dzięki temu zaoszczędzimy nie tylko czas (może być nawet kilkanaście minut dziennie), ale i pieniądze - pojazdy nie będą spalać paliwa stojąc.
System zarządzania ruchem ma być gotowy w maju 2015 r. Jest to ostatni element III etapu ogromnego projektu dotyczącego poprawy funkcjonowania komunikacji publicznej w Białymstoku. Objął on m.in. zakup autobusów i przebudowę ulic.
ewelina.s@bialystokonline.pl