Najwięcej na oświatę, dużo na promocję
Do miejskiej kasy ma wpłynąć 1,39 mld zł, a wydatki mają opiewać na 1,47 mld zł - tak liczbowo wygląda przyszłoroczny budżet Białegostoku.
- Jeśli chodzi o deficyt, to w całości jest przeznaczony na wydatki majątkowe, czyli inwestycje - wyjaśnia Tadeusz Truskolaski i obiecuje też, że zadłużenie miasta będzie się zmniejszać.
Wśród wydatków, jak co roku, najwięcej pochłonie oświata - aż 518 mln zł. Na kolejnym miejscu jest transport i łączność - 228 mln zł. W końcu wydatki na kulturę sięgną postulowanych 2% budżetu - pójdzie na nią 32 mln zł, z czego zdecydowana większość to dotacje na działalność miejskich instytucji. Dużo w przyszłym roku miasto chce przeznaczyć na promocję - aż 9,5 mln zł, z czego na promocję poprzez sport 6 mln zł.
Dróg nadal sporo, ale niewielkich
W przyszłorocznym budżecie, nie będzie, tak jak w poprzednich, inwestycji wartych kilkadziesiąt mln zł. A to dlatego, że zostały wydane środki unijne przeznaczone na lata 2007-2013, zaś pieniądze z perspektywy 2014-2020 nie są jeszcze dostępne.
- Te ostatnie 8 lat to były duże inwestycje i niektóre wydatki, np. na drogi osiedlowe, czekały na swój lepszy czas. W 2015 roku chcemy trafić w potrzeby mieszkańców blisko miejsca ich zamieszkania - tłumaczy Truskolaski.
W sumie w przyszłym roku na drogi zostanie przeznaczonych 86,4 mln zł. Ważniejsze inwestycje to przebudowa mostu w ul. Pałacowej za 8,5 mln zł, 7,6 mln zł pójdzie na budowę ekranów akustycznych wzdłuż ul. Sulika i Piastowskiej. Będą też przebudowane ulice: Wysoki Stoczek, Orzeszkowej, Długa oraz kilkanaście mniejszych dróg osiedlowych.
Kilka milionów zarezerwowano na opracowanie dokumentacji, m.in. na węzeł komunikacyjny przy dworcach PKS i PKP (cała inwestycja ma kosztować 220 mln zł), ulice Niepodległości, Paderewskiego i Narodowych Sił Zbrojnych.
Największym przyszłorocznym wydatkiem inwestycyjnym będzie powstające już centrum sterowania ruchem za ponad 27 mln zł.
Więcej na kulturę i zabytki
Magistrat chce wydać 6,7 mln zł na modernizację budynków komunalnych i 16 mln na budowę nowych mieszkań. Aż 3 mln zł (do tej pory było to ok. 1 mln zł) przeznaczy na rewitalizację obiektów zabytkowych. Będzie też opracowana dokumentacja na przebudowę pałacyku Tryllingów przy Warszawskiej i rewaloryzację ogrodu dolnego przy Pałacu Branickich.
Planowanych jest wiele inwestycji w szkołach. Boiska powstaną np. przy SP 1, 4, 6, 7 43. Będzie też przygotowany projekt rozbudowy SP nr 51. Wiele placówek oświatowych, jak PS 32, 35 czy 56 przejdzie termomodernizację.
Ponad 8,6 mln zł przeznaczono na budowę oświetlenia ulicznego. Są też pieniądze na dokumentacje projektowe na: pas startowy na Krywlanach, bulwary nad Białą i stawy Marczukowskie. Będą też realizowane wszystkie projekty, które mieszkańcy wybrali na 2014 i 2015 r. w budżecie obywatelskim. Wśród nich m.in. fontanna multimedialna na Plantach i tor Wschodzący Białystok.
Zmiany na pewno będą
- Uważam, że przedstawiamy bardzo dobry budżet - podsumowuje Truskolaski.
Przewiduje jednak, że jeśli pozostanie prezydentem Białegostoku, to będzie zrealizował wiele poprawek PiS-u, który przejmuje władzę w radzie miasta. Niemniej radni będą musieli poruszać się w kwotach określonych przez prezydenta (jeśli coś do budżetu dodadzą, muszą z czegoś zrezygnować). Jeżeli Białymstokiem przez kolejne 4 kadencje będzie rządził Jan Dobrzyński, on również zacznie pracę na budżecie przygotowanym przez Truskolaskiego. Zmiany do niego będzie mógł wprowadzać w formie autopoprawek.
ewelina.s@bialystokonline.pl
