Z raportu opracowanego przez Pracownię Badań Społecznych wynika, że tylko 21% Polaków oszczędza lub podejmuje jakiekolwiek działania z myślą o przyszłej emeryturze. Poza tym, jak podaje Krajowy Rejestr Długów, jeszcze rok temu zobowiązanie finansowe starszych ludzi wyniosło łącznie nieco ponad 2 mld zł. Natomiast w ciągu ostatnich 12 miesięcy, wspomniane zadłużenie wzrosło o 900 mln zł, a średnie zobowiązanie seniora to 12,3 tys. zł.
- Trudna sytuacja finansowa seniorów nie jest zaskakująca. Problem ten pogłębia się od lat, efektem czego starsze osoby zmuszone są do zaciągania pożyczek i kredytów. Okazuje się, że aż 21% długów senioralnych stanowią zobowiązania wobec banków i innych instytucji pożyczkowych. Blisko 20% to niezapłacone rachunki za czynsz, wodę, prąd i gaz. Z kolei 13% to płatności za abonament telewizyjny, internet czy telefon. Ponadto, budżet seniora – poza wpływami z tytułu emerytury – rzadko notuje jakiekolwiek inne dochody – wyjaśnia Robert Majkowski, prezes Funduszu Hipotecznego DOM.
Jednocześnie eksperci wskazują, że tę patową sytuację mogłaby rozwiązać renta dożywotnia. To usługa, dzięki której osoby starsze posiadające nieruchomość mogłyby otrzymać dodatkowe, dożywotnie świadczenie. Przekazując prawa własności do domu lub mieszkania, senior miałby zapewnioną comiesięczną rentę, a dzięki służebności osobistej – mógłby dalej korzystać ze swojego lokum. Wysokość renty byłaby zależna od wieku i płci seniora oraz wartości samej nieruchomości, oznacza to od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie lub jednorazową wypłatę.
Jednak tego rodzaju propozycja póki co nie doczekała się odpowiednich regulacji.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
