Ścigali się w magicznym Tykocinie. Finisz zostanie w pamięci na długo

Fot: Krzysztof Karpiński/Maratony Kresowe

Miejscowość, która robi wrażenie

Tykocin można bez przesady określić mianem perły Podlasia. Niezwykłą urodę miasteczko zawdzięcza malowniczemu położeniu nad Narwią oraz pięknym zabytkom z okresu baroku. Przy placu Stefana Czarnieckiego znajduje się okazały kościół Trójcy Przenajświętszej wybudowany w latach 1740-1750, a także Alumnat wzniesiony w XVII wieku jako przytułek i szpital dla żołnierzy weteranów. Inne zabytki, które obowiązkowo trzeba odwiedzić w Tykocinie, to Wielka Synagoga z 1642 r., dawny klasztor Bernardynów i tykociński zamek.

Przed startem kolejnych rowerowych zawodów uczestnicy minutą ciszy uczcili pamięć współzałożyciela Maratonów Kresowych i trenera UKS-u Wygoda Białystok - Wiesława Grabka. Jego pogrzeb odbył się w tygodniu poprzedzającym wyścig.

Trasa w Tykocinie została poprowadzona na obszarze pomiędzy dwoma parkami narodowymi: narwiańskim i biebrzańskim. Zawodnicy startowali spod osiemnastowiecznego monumentu poświęconemu Hetmanowi Stefanowi Czarnieckiemu przy donośnym akompaniamencie kościelnych dzwonów. Po przejeździe przez malowniczy most na Narwii, oraz obok tykocińskiego zamku, kolarze zjeżdżali na nadnarwiańskie łąki. Po kilku kilometrach rozległe panoramy zmieniły się w piękne lasy Nadleśnictwa Knyszyn. Trasa była usłana wrzosami w pełnym rozkwicie i odcinkami interwałowych podjazdów.

Wyjątkowe emocje na ostatniej prostej

W głównym wyścigu (dystans maratoński) o zwycięstwie decydował niesamowity sprinterski finisz. Szymon Pomian źle wszedł w ostatni zakręt, w efekcie czego musiał on zadowolić się drugim miejscem. Wykorzystując błąd swojego rywala, o grubość opony wygrał Wiktor Gindorowicz. Obaj zawodnicy dzień wcześniej startowali w Mistrzostwach Polski w Maratonie MTB w Srebrnej Górze, miejscowości odległej od Tykocina o 600 km. O połowę krótszą drogę musiał pokonać trzeci na mecie Marius Pinaitis.

Jeżeli chodzi o zmagania półmaratońskie kobiet, to tu najlepsza okazała się 16-latka z klubu MTB Suwałki - Zofia Rowińska. Na finiszu pokonała ona Edytę Kryńską. Na podium znalazła się jeszcze Katarzyna Salik.

Warto dodać, że w Tykocinie wystartowała liczna grupa zawodników z Litwy, największa od momentu wybuchu pandemii. Co ciekawe, tym razem Litwini najmocniej zaakcentowali swoją obecność w najstarszych kategoriach wiekowych. Rywalizację 70-latków (półmaraton) wygrał Juozas Vilkelis (rocznik 1943). Dla piątego w tej kategorii Jonasa Vilunasa powinna powstać już kategoria 80+, gdyż liczy on sobie 82 lata.

Kolejny wyścig z cyklu Maratonów Kresowych odbędzie się w najbliższą niedzielę (19.09) w Siemiatyczach.

Wyniki Maratonu Kresowego w Tykocinie:

Maraton (mężczyźni):
1. Wiktor Gindorowicz (AbsoluteBikes.pl) - 2:11:53
2. Szymon Pomian (GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier) - 2:11:53
3. Marius Pinaitis (Impuls Racing Team) - 2:12:12

Peleton CST Półmaraton (mężczyźni):
1. Waldemar Sadowski (Zabłudów Team) - 1:18:12
2. Kacper Bernacki (Uzdrowisko Supraśl) - 1:18:43
3. Dawid Bojarczak (Milsport Team) - 1:19:01

Peleton CST Półmaraton (kobiety):
1. Zofia Rowińska (MTB Suwałki) - 1:36:58
2. Edyta Kryńska (Dabarti Team) - 1:36:59
3. Katarzyna Salik (Augustów MTB Team) - 1:37:39

Fit (mężczyźni):
1. Oskar Cimaszewski (UKS Wygoda Białystok) - 36:28
2. Grzegorz Panasewicz (UKS Wygoda Białystok) - 37:33
3. Damian Kozłowski - 40:02

Fit (kobiety):
1. Milena Tarasewicz (UKS Wygoda Białystok) - 39:12
2. Zuzanna Marecka UKS Wygoda Białystok) - 41:03
3. Ewelina Gościńska (MTB Suwałki) - 43:20

Mini (mężczyźni):
1. Filip Chmielewski (MTB Suwałki) - 26:31
2. Alan Skorupka (Triathlon Siedlce Club) - 27:14
3. Hubert Bury (Triathlon Siedlce Club) - 27:19

Mini (kobiety):
1. Laura Szulińska - 29:22
2. Anna Jelska (WestRock Bike Team) - 30:14
3. Zofia Banaszek - 31:21