Sceny jak z filmu akcji. Pijany kierowca próbował przejechać policjanta, padły strzały

Fot: Podlaska Policja

Zdj. ilustracyjne

W poniedziałek (24.07) rano rozpoczęły się kontrole trzeźwości prowadzone przez podlaską policje. Jednak jedna z tych kontroli w Małym Płocku wyjątkowo się skomplikowała.

Kilka minut po godz. 5.00 , kierowca citroena nie zatrzymał się do przeprowadzenia kontroli. Policjanci natychmiast podjęli pościg za tym pojazdem, a sytuacja nabrała dramatycznych rozmiarów. Do pościgu za uciekającym kierowcą dołączyły aż trzy patrole policji. W ciągu kilkunastu kilometrów, kierowca citroena unikał zatrzymania, nie reagując na polecenia funkcjonariuszy. Jego styl jazdy stał się niebezpieczny dla innych uczestników ruchu, a wielokrotnie blokował drogę dla pojazdów, które próbowały go powstrzymać.

- Kierowca w Janowie wjechał na prywatną posesję, gdzie dalszą drogę ucieczki zablokowały mu pojazdy policyjne. W momencie, gdy funkcjonariusz próbował uniemożliwić dalszą jazdę, kierowca ruszył próbując przejechać funkcjonariusza. Policjant wykorzystał broń oddając dwa strzały w kierunku tego pojazdu - poinformował rzecznik prasowy podlaskiej policji Tomasz Krupa.

Po zatrzymaniu kierowcy okazało się, że miał on w organizmie blisko 2,7 promila alkoholu, a dodatkowo miał cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów. W samochodzie podróżowało także dwóch pasażerów. Szczęśliwie, żaden z policjantów nie odniósł obrażeń w trakcie pościgu. Niemniej jednak, dwa pojazdy policyjne uległy uszkodzeniu podczas akcji.

Obecnie w miejscu zatrzymania kierowcy citroena trwają intensywne czynności mające na celu dokładne ustalenie wszystkich okoliczności tego niebezpiecznego incydentu. Oczekuje się, że kierowca będzie pociągnięty do odpowiedzialności za swoje nieodpowiedzialne i zagrażające życiu zachowanie na drodze.

Podczas porannych kontroli na terenie całego województwa podlaskiego, policjanci zatrzymali łącznie 24 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających.