W środę (1.12) po południu pomiędzy Łapami a Uhowem 25-letnia mieszkanka Warszawy jechała volvo w kierunku Białegostoku. Najprawdopodobniej kobieta wyprzedzając inny samochód osobowy straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze i uderzyła w betonowy słup. Jej pasażer z urazem ręki trafił do szpitala. Białostoccy policjanci sprawczynię kolizji ukarali mandatem karnym.
Kilka minut po godzinie 15.00 zaledwie 50 metrów dalej doszło do kolejnego zdarzenia drogowego. Tym razem 43-letnia mieszkanka Niewodnicy Kościelnej jadąc terenowym suzuki w kierunku Białegostoku straciła panowanie nad autem zjechała na przeciwległy pas jezdni, wpadła do rowu a następnie do rozlewiska Narwi. Na szczęście jadącej tym autem kobiecie nic się nie stało. Funkcjonariusze natychmiast powiadomili strażaków, którzy wyciągnęli terenowe suzuki z wody.
Białostoccy policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w czasie niekorzystnych zimowych warunków na drodze.