Główny Urząd Statystyczny przedstawił dane dotyczące samobójstw. Mowa o zdarzeniach z całego ubiegłego roku. Okazuje się, że w woj. podlaskim - w tym czasie - samobójstwo chciało popełnić dokładnie 389 osób. Niestety 167 takich prób zakończyło się zgonem. Są to liczby duże, bo każde życie jest cenne, jednak z drugiej strony – w porównaniu z innymi województwami – znacznie mniejsze. GUS wskazuje bowiem, że największą liczbę prób samobójczych odnotowano w woj. śląskim (1436), najmniejszą (244) zaś w woj. opolskim.
W 2016 r. najczęstszym (blisko 83% przypadków) sposobem odebrania sobie życia było powieszenie się. Inne stosowane metody to: rzucenie się z wysokości bądź pod pojazd, samookaleczenie się czy użycie broni. Osoby, które zamierzały ze sobą skończyć, przyjmowały też środki nasenne, jeszcze inni chcieli się utopić. Niektórzy wybierali także truciznę bądź gaz.
Ze statystyk wynika również, że przyczynami samobójstw były najczęściej choroby psychiczne bądź przewlekłe. Zdarzały się też samobójstwa z powodów takich jak rodzinne nieporozumienie, zawód miłosny, problemy szkolne, złe warunki ekonomiczne i nagła utrata źródła utrzymania, dokonanie przestępstwa lub wykroczenia czy też śmierć bliskiej osoby.
GUS wskazuje także, że najczęściej próbę odebrania sobie życia podejmowały osoby żonate/zamężne, między 30 a 49 rokiem życia, głównie mężczyźni. Przy czym często znajdowały się one pod wpływem alkoholu lub substancji psychotropowych.
Dane pokazują jednoznacznie, że w Polsce - w 2016 r. - śmiercią samobójczą zginęło więcej osób niż w wypadkach drogowych. We wspomnianym czasie Komenda Główna Policji odnotowała prawie 10 tys. prób samobójczych, z czego blisko 55% przypadków, zakończyło się zgonem (o 283 mniej niż w 2015 r.).
dorota.marianska@bialystokonline.pl
