Są pieniądze na organizację Pozytywnych Wibracji w Białymstoku

2012.01.16 00:00
Miesiąc temu woleli zapewnić środki na promocję miasta poprzez sport, czyli m.in. wsparcie Jagiellonii, zamiast na festiwal Pozytywne Wibracje. W poniedziałek (16.01) sami zaproponowali skąd wziąć pieniądze na organizację ogólnopolskiej imprezy. Radni Platformy Obywatelskiej złożyli stosowny wniosek do prezydenta Białegostoku.
Są pieniądze na organizację Pozytywnych Wibracji w Białymstoku
Fot: Wojciech Zalewski
Raphael Saadiq na Pozytywnych Wibracjach w 2011 r.

2 miliony złotych - taka kwota ma być przeznaczona na organizację festiwalu Pozytywne Wibracje w Białymstoku. To dokładnie tyle, ile zaplanował w projekcie budżetu na 2012 rok prezydent miasta, ale jego propozycja nie przeszła - miesiąc temu radni zagłosowali, by kwotę tę wydać na promocję miasta i wsparcie lokalnych organizacji pozarządowych. Dzisiaj zawnioskowali, by imprezę zorganizować z pieniędzy zaoszczędzonych w wyniku łagodnej i bezśnieżnej zimy.

- Po 2,5 miesiąca okazało się, że są duże oszczędności w zakresie zimowego utrzymania ulic. Dziennie to 40 tys. oszczędności - mówi szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej, Zbigniew Nikitorowicz.

Dziś jego ugrupowanie wystąpiło z wnioskiem do prezydenta miasta o wprowadzenie poprawki do budżetu, według której na organizację ogólnopolskiej imprezy będzie przeznaczone w tym roku 2 mln zł.

- Cieszymy się, że taki wniosek się znalazł - propozycję PO już popiera przewodniczący radnych PiS, Rafał Rudnicki.

Nikitorowicz pytany, czy to ostateczna kwota mówi, że "liczyłby na utrzymanie dofinansowania na dotychczasowym poziomie". Dodawał też, że w przyszłości zawsze będzie starał się podejmować takie decyzje budżetowe, by utrzymać stały poziom wsparcia dla białostockich lokalnych organizacji pozarządowych.

Do decyzji prezydenta pozostanie czy z oszczędności sfinansuje Pozytywne Wibracje, czy inne ogólnopolskie wydarzenie przygotowane przez lokalne organizacje.

- W projekcie budżetu Pozytywne Wibracje cały czas były. Teraz z pełnym zadowoleniem przyjmuję decyzję radnych - nie ukrywa prezydent Tadeusz Truskolaski. Dodaje jednak, że przed organizatorami imprezy postawi jeden warunek - by w nazwie festiwalu nieodłącznie pojawiała się nazwa miasta, np. "Białystok Pozytywne Wibracje".
Zapowiedział również, że już w najbliższych dniach organizatorzy imprezy - agencja STX Jamboree zostaną zaproszeni do Białegostoku na rozmowy.

E.S.

1324 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39