Podlaski poseł Krzysztof Truskolaski z Nowoczesnej Ryszarda Petru złożył ministrowi infrastruktury i budownictwa Andrzejowi Adamczykowi trzy interpelacje, które dotyczą połączeń kolejowych pomiędzy Białymstokiem a Warszawą, rozstrzygnięcia przetargu na modernizację odcinka Czyżew – Białystok (Rail Baltica) oraz podlaskich odcinków drogi S19.
Jak tłumaczą działacze Nowoczesnej, to kluczowe inwestycje, mające zasadnicze znaczenie dla rozwoju naszego regionu. Twierdzą, że wschodnia część Polski od lat była pomijana w programach kolejnych rządów, co skutkuje w wielu regionach województwa brakiem infrastruktury kolejowej, drogowej, a także brakiem lotniska.
- Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości podczas kampanii wyborczej podkreślali, że terminy budowy poszczególnych podlaskich odcinków drogi S19 zostaną przyspieszone i wybudowane do roku 2020, czyli szybciej niż założono w rządowym programie poprzedniej władzy - mówi Mateusz Witczuk, rzecznik prasowy Nowoczesnej w województwie podlaskim. - Mimo wyborczych obietnic, podlascy posłowie partii rządzącej głosowali przeciwko dodatkowym funduszom, które mogłyby zostać przeznaczone na te inwestycje.
Wśród podlaskich polityków trwa dyskusja o finansowaniu lokalnych inwestycji z pieniędzy centralnych. PO chciała, by już w budżecie państwa na 2016 r. zapisać środki na drogi S19, S61 i obwodnicę Łomży, trasę Rail Baltica oraz Muzeum Pamięci Sybiru. Podczas głosowania nad budżetem rządzący PiS, w tym posłowie z podlaskiego, byli przeciw tym poprawkom. Niektórzy z nich tłumaczyli potem, że prowizorium budżetowe było przygotowane przez poprzedni rząd.
ewelina.s@bialystokonline.pl