Prokuratura ustaliła, że mężczyzna znęcał się nad dziewczynką przez ponad rok. W tym czasie szarpał dziecko, szturchał, popychał i upokarzał słownie. Dariusz T. straszył także, że zabije dziewczynkę. Dopiero, kiedy dziecko zostało dotkliwie pobite, matka zaalarmowała policję.
Śledczy ustalili, że mężczyzna często nadużywał alkoholu i bez powodu awanturował się z domownikami. Złość często wyładowywał na córce i innych dzieciach. W amoku nawet rzucił kilkuletnim dzieckiem o ścianę. Według prokuratury gehenna konkubiny i czwórki dzieci trwała od 2007 roku, jednak policja została powiadomiona o tych zdarzeniach dopiero kilka dni temu. Pijany ojciec po powrocie do domu zaczął bić córkę przypadkowymi rzeczami znalezionymi w mieszkaniu.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad dzieckiem. Dariusz T. obecnie przebywa w areszcie. Grozi mu do 5 lat więzienia.
lukasz.w@bialystokonline.pl