Niektórzy jeszcze nie wrócili z weekendu majowego, a inni - muszą zasiąść w ławkach, by zdać jeden z najważniejszych egzaminów w swoim życiu - maturę. Pierwszego dnia (zgodnie z tradycją) uczniowie zmierzą się z zadaniami z języka polskiego. Od kilku dni w internecie aż wrze od przypuszczeń - co może się pojawić na tegorocznym egzaminie.
"Na pewno będzie "Lalka" B. Prusa, to już chyba obowiązkowa lektura na maturze" - domniemają niektórzy internauci. Inni są przekonani, że w tym roku pojawi się coś innego - może "Wesele" Wyspiańskiego, albo "Dziady" Mickiewicza? Jak zawsze - okaże się kto ma rację dopiero wówczas, gdy maturzyści rozpoczną pisanie.
W tym roku do egzaminu w nowej formule przystąpi w nowej formule 8 947 osób (po raz pierwszy) i 1 931 zmierzy się z zadaniami kolejny raz. Z kolei, jeśli chodzi o stare zasady, to 59 osób napisze test jako "nowicjusze" a 490 jako ci, już "doświadczeni". Łącznie w województwie podlaskim maturę napisze 11 427 osób.
O godz. 9.00 rozpocznie się egzamin na poziomie podstawowym, z kolei o 14.00 uczniowie zmierzą się z zadaniami trudniejszymi - rozszerzonymi.
Aby zdać maturę trzeba zdobyć przynajmniej 30% z pisanego testu. W poniedziałek młodzież zmierzy się z matematyką, a dzień później - językiem angielskim.
justyna.f@bialystokonline.pl