Spore zainteresowanie Rodzicielskim Świadczeniem Uzupełniającym
Zaledwie od kilku miesięcy, bo od marca 2019 r., w Polsce funkcjonuje Rodzicielskie Świadczenie Uzupełniające, czyli emerytura, która przysługuje rodzicowi za wychowanie przynajmniej czworga dzieci. Do końca czerwca do Zakładów Ubezpieczeń Społecznych w całym kraju wpłynęło w sumie 55 tys. wniosków w tej sprawie, w naszym regionie zarejestrowano zaś 1202 takie zgłoszenia. Z reguły o świadczenie ubiegają się kobiety, aczkolwiek wśród nich jest także 4 mężczyzn.
Do tej pory w naszym województwie 1011 osobom została przyznana emerytura "Mama 4+". Większość świadczeniobiorców (aż 567 osób) wychowała czwórkę dzieci. Są jednak też tacy, którzy mieli dziesięcioro potomstwa. Co ciekawe, rodziców ubiegających się o świadczenie z taką ilością dzieci w naszym regionie jest aż 20.
- Rodzicielskie Świadczenie Uzupełniające można otrzymać bez udowodnienia jakiegokolwiek stażu pracy. Warunkiem jest ukończenie powszechnego wieku emerytalny w przypadku pań 60 lat życia, a w przypadku panów 65. roku życia, urodzenie i wychowanie lub wychowanie co najmniej czworga dzieci oraz nieposiadanie niezbędnych środków do życia. Dziecko może być własne, współmałżonka, przysposobione albo przyjęte na wychowanie w ramach rodziny zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej – informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Emeryturę mogą otrzymać też mężczyźni
Emeryturę mogą otrzymywać także ojcowie w przypadku śmierci maki bądź porzucenia przez nią dzieci, albo gdy długotrwale zaprzestała ich wychowania. Maksymalna kwota świadczenia wynosi 1100 zł brutto, więc tyle co najniższa emerytura, jeśli udowodnimy minimalny staż pracy 20 lat w przypadku kobiety, a 25 w przypadku mężczyzny. W sytuacji, gdy rodzic ubiegający się o to świadczenie ma jakieś inne źródło dochodu, wówczas emerytura jest wyrównywana – dopełniona do 1100 zł.
- Osoby, które ubiegają się o świadczenia "Mama 4+" w zdecydowanej większości posiadają jakiś dochód, lecz jest on niższy niż niezbędne środki utrzymania w wysokości co najmniej najniższej emerytury. Aż 71% przyznanych świadczeń w województwie podlaskim to dopłata do 1100 zł. Przeciętna wysokość świadczenia dopełniającego w naszym regionie wynosi 331,80 zł. Świadczeń wypłacanych samoistnie jest jedynie 298 – wyjaśnia Krupicka.
Najwięcej wnioskodawców – aż 77% - stanowią osoby w wieku 60-69 lat. Jest też czworo rodziców w przedziale 90-99 lat. Na 1000 złożonych wniosków jedynie 97 zostało odrzuconych, przeszkodą okazał się zbyt duży dochód lub wychowanie mniej niż czworga dzieci. W 1 przypadku odmowa miała związek z długotrwałymi przerwami w wychowywaniu potomstwa.
Jakie dokumenty trzeba złożyć?
Osoby, które chcą otrzymać powyższe świadczenie, muszą złożyć odpowiedni druk, który dostępny jest na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz w siedzibie urzędu. Do dokumentów trzeba dołączyć akty urodzenia potomstwa bądź orzeczenia sądu o powierzeniu sprawowania pieczy zastępczej, numery PESEL dzieci oraz oświadczenie dotyczące sytuacji rodzinnej, majątkowej, materialnej itp. W składanych oświadczeniach należy także poinformować m.in. o ewentualnych przerwach w wychowywaniu dzieci lub o ograniczeniu praw rodzicielskich.
justyna.f@bialystokonline.pl
