Kandydatów jest w sumie 56 - 28 pań i tyle samo panów. Średnia wieku nie przekracza 39 lat. Najmłodszy ma 22 lata, najstarszy - 60. Dla 95 proc. osób jest to pierwszy start w wyborach jako kandydat na radnego.
"Miasto takie jak inne, miało dobrze się żyć"
- Nasz komitet zrodził się z marzeń o lepszym mieście. Tworzą go prawdziwi mieszkańcy, ludzie "z krwi i kości". Reprezentują swoje zawody, osiedla, firmy. Tam chcą rozmawiać z ludźmi, stamtąd czerpać pomysły - mówił podczas prezentacji Robert Żyliński, kandydat na prezydenta Białegostoku.
Podkreślał konieczność naprawy gospodarki miasta i zmianę podejścia do funkcjonowania szkół zawodowych. Żyliński chce również walczyć o prawdziwe obwodnice Białegostoku - poza istniejącymi osiedlami. Zależy mu, by Białystok był miastem przyjaznym - z parkomatami zamiast kart do parkowania, biletami czasowymi i biletomatami w mieście czy taksówkarzami na buspasach.
"Jadę znowu daleko, szukać lepszego dnia"
Na początku prezentacji zabrzmiał hymn sztabu, który wykonał Jerzy Szuj, kandydat na radnego, znany bardziej jako Jorrgus. To jeden z najbardziej popularnych artystów polskiej sceny dance.
Liderami list w poszczególnych okręgach zostali: Andrzej Pleszuk (okręg 1 - Przydworcowe, Piaski, Bema, Kawaleryjskie, Nowe Miasto), Robert Paweł Żyliński (okręg 2 - Centrum, Sienkiewicza, Białostoczek, Jaroszówka, Wygoda), Barbara Rowińska-Jabłokow (okręg 3 - Bojary, Piasta I, II, Skorupy, Mickiewicza, Dojlidy, Dojlidy Górne), Wiesław Żyliński (okręg 4 - Zielone Wzgórza, Starosielce, Słoneczny Stok, Leśna Dolina, Młodych), Grzegorz Stanisław Herbszt (okręg 5 - Antoniuk, Wysoki Stoczek, Dziesięciny I, II, Bacieczki, Zawady).
Na finał uczestników prezentacji obsypało konfetti, wystrzeliły też fajerwerki.
*śródtytuły pochodzą z hymnu sztabu KWW Robert Żyliński Rozbudźmy Białystok
anna.d@bialystokonline.pl