Tak dużego przemytu dawno nie było. Podlaska Krajowa Administracja Skarbowa z Budziska udaremniła przemyt o wartości 6,5 mln zł. W polskim tirze jadącym z Łotwy znaleziono prawie 500 tys. paczek papierosów.
Kierowcą tira był 24-letni Polak. Twierdził, iż przewozi z Łotwy kosze na śmieci i kartony z letnim obuwiem. Coś wzbudziło jednak wątpliwości mundurowych, dlatego postanowili prześwietlić ciężarówkę rentgenem i dokonać rewizji naczepy.
Udział w całej akcji wziął również funkcjonariusz na czterech łapach - wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych - owczarek belgijski Gotam. Pomógł odkryć wielką kontrabandę schowaną za kilkoma koszami na śmieci oraz pudełkami z obuwiem.
Łącznie znaleziono prawie 500 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o szacunkowej wartości rynkowej wynoszącej ok. 6,5 mln zł. Gdyby zostały wprowadzone na polski rynek, to straty Skarbu Państwa z tytułu utraconych podatków wyniosłyby 10 mln zł.
Mundurowi wszczęli już w tej sprawie postępowanie karne skarbowe, które prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suwałkach. Kierowca tira został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za tak duży przemyt może pójść do więzienia nawet na 10 lat.
justyna.f@bialystokonline.pl