Mężczyzna spadł z tratwy i wpadł do wody. Jego ciało na dnie jeziora odnaleźli strażacy.
Fot: sxc.hu
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (7.06) około południa na jeziorze Hołny na Sejneńszczyznie. Policjanci na miejscu, z relacji świadków, wstępnie ustalili, że mężczyzna pływał na tratwie wykonanej ze styropianu i desek. W pewnym momencie z niewyjaśnionych przyczyn wpadł do wody i już nie wypłynął. Ciało 52-letniego mieszkańca Suwałk w odległości około 20 metrów od brzegu odnaleźli strażacy.
To już kolejne utonięcie w naszym regionie w tym tygodniu.
Przeczytaj także: W Ogrodniczkach utonął 37-letni białostoczanin
E.S.
Przeczytaj także