Białostocki urząd miejski co roku organizuje kampanię "Ratujmy kasztanowce", mającą zwrócić uwagę na te chorujące drzewa, i zaprasza do współpracy wszystkich mieszkańców.
Akcja potrwa do 15 listopada i będzie polegać na systematycznym grabieniu i sprzątaniu opadających liści kasztanowców. To istotne, gdyż właśnie wewnątrz nich zimują osłonięte kokonem poczwarki szrotówka kasztanowcowiaczka.
Liście należy zapakować w specjalne worki, które po telefonicznym zgłoszeniu zostaną odebrane przez służby miejskie, a następnie zutylizowane. W tym roku przygotowano 2 tys. sztuk papierowych trójwarstwowych worków oraz rękawic ochronnych.
– Zachęcamy mieszkańców Białegostoku do udziału w tej akcji, zwłaszcza właścicieli działek, na których rosną te drzewa – mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – Mamy nadzieję, że jest to także sposób na edukację i podnoszenie świadomości proekologicznej społeczeństwa.
Kampania z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Włączają się z nią nie tylko mieszkańcy, ale i placówki oświatowe każdego szczebla.
Osoby chętne do wzięcia udziału w tegorocznej kampanii proszone są o wypełnienie formularza zgłoszeniowego (dostępnego na stronie www.bialystok.pl) i dostarczenie go do piątku (28.10) do Departamentu Gospodarki Komunalnej przy ul. I Armii Wojska Polskiego 2/2, pok. 101. Formularz zgłoszeniowy można także przesłać na adres dgk@um.bialystok.pl. Informacje można uzyskać pod numerami tel. 85 869 6519 lub 85 869 6508.
ewa.r@bialystokonline.pl