Raport PZPN. Murawa Jagiellonii już nie taka dobra. Na plus parking dla drużyn i oficjeli

Fot: Michał Kardasz

Polski Związek Piłki Nożnej już po raz czwarty – na podstawie oficjalnej dokumentacji meczowej oraz analizy pracowników Departamentu Organizacji Imprez, Bezpieczeństwa i Infrastruktury PZPN – sporządził raport dotyczący organizacji i stanu bezpieczeństwa meczów piłki nożnej na szczeblu centralnym. Wynika z niego, że Jagiellonia Białystok – wraz z Lechią Gdańsk – posiada w Lotto Ekstraklasie najlepszy parking dla zawodników, sędziów i innych oficjeli (średnia not 5,37 w 6-stopniowej skali). Na tak przychylną ocenę złożyły się bardzo dobre oznaczenia dróg dojazdowych oraz sposób zarządzania tym obszarem stadionu. To jednak nie koniec ciekawych informacji. Oto jak w sezonie 2016/2017 wypadł zespół ze stolicy Podlasia w innych kategoriach.

Frekwencja i infrastruktura

W minionych rozgrywkach stadion przy ul. Słonecznej odwiedziło 256 373 kibiców, co daje średnią na poziomie 13 493 widzów na każdym meczu Lotto Ekstraklasy. Jest to 5. wynik w stawce za Legią Warszawa (średnia 20 455), Lechem Poznań (19 631), Lechią Gdańsk (17 355) i tuż za krakowską Wisłą (13 980).

Dużo wyżej białostocki zespół plasuje się we wspomnianej na początku rubryce dotyczącej parkingów dla drużyn i oficjeli (1. miejsce). Jeżeli natomiast wziąć pod uwagę obszary stadionu pozwalające zostawić samochód przez kibiców, to Jaga – z wynikiem 5,05 – ustępuje miejsca Górnikowi Łęczna (5,17), Bruk-Bet Termalice Nieciecza (5,22), Śląskowi Wrocław (5,26) i Lechii Gdańsk (5,26). Również infrastruktura dla kibiców niepełnosprawnych została na stadionie przy ul. Słonecznej oceniona wysoko. Nota 5,11 daje 4. miejsce w całej lidze (najlepszy jest Śląsk Wrocław).

Kulejącym elementem w całej Lotto Ekstraklasie są punkty depozytowe. Najlepszy (ocena 5,00) posiada ekipa z Niecieczy, Jaga zaś znajduje się w tej kategorii na 6. pozycji (4,45). Do poprawy – jeżeli chodzi o podlaski zespół – na pewno są ciągi komunikacyjne (promenady, korytarze, schody służące do bezpiecznego przemieszczania się publiczności). Żółto-Czerwoni za ten aspekt otrzymali notę 4,68, co plasuje ich w środku ligowej stawki. Podobnie sprawa ma się, biorąc pod uwagę wyjścia bezpieczeństwa (4,42 i 8. miejsce).

Jagielloński bufet sklasyfikowany został na pozycji nr 7 (5,05), tak samo jak stanowiska dowodzenia, czyli pomieszczenia, w których zapada większość kluczowych decyzji związanych z przebiegiem imprezy (5,00) oraz warunki pracy dla mediów (4,95). Toalety i sanitariaty to już miejsce 8. i ocena 5,11.

Zadziwiająco nisko znajduje się Jaga, jeżeli chodzi o warunki oglądania meczu. Choć wynik 5,05 do złych nie należy, to jednak widoczność boiska z poziomu miejsc siedzących, komfort siedzisk i ich zadaszenie oraz oświetlenie wypadają lepiej zarówno na stadionie Śląska Wrocław (5,47), Lechii Gdańsk (5,26), Legii Warszawa (5,26) i Lecha Poznań (5,16), jak też na obiektach Górnika Łęczna (5,11) oraz Piasta Gliwice (5,06).

Organizacja

Wraz z ukończeniem budowy białostockiego stadionu miejskiego minęły czasy, kiedy to murawa na arenie przy ul. Słonecznej uznawana była za najlepszą w całej lidze. W sezonie 2016/2017 przygotowanie boiska Jagiellonii – na które składało się m.in. pokrycie boiska warstwą zieloną oraz równość pola gry – otrzymało ocenę 4,43, a to dopiero 10. lokata na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju. Najlepszy "stół bilardowy" miała Lechia Gdańsk (5,33), zaś murawę przypominającą pastwisko posiadała Cracovia (3,67).

Kolejnym ocenianym elementem była polityka informacyjna, a więc sposób komunikacji klubu z kibicami. Aktualność informacji na stronie internetowej, w ulotkach informacyjnych oraz organizacja meczów, sprzedaż biletów i godziny otwarcia stadionowych bram to w Białymstoku poziom nr 7 (4,89). Za wzór w tej kwestii może służyć warszawska Legia (1. miejsce i ocena 5,21).

Władze Dumy Podlasia powinny przyjrzeć się organizacji wejścia kibiców gospodarzy. Ta nie stoi bowiem na najwyższym poziomie (według raportu 9. pozycja i ocena 4,79). Lepiej wypada za to organizacja wejścia sympatyków gości (6. miejsce i ocena 4,92), a także proaktywność stewardów (6. lokata).

W zestawieniu przygotowanym przez PZPN nie zabrakło również oceny pracy służb medycznych. Te białostockie sklasyfikowane zostały jako 7. w całej ekstraklasowej stawce (4,89). Dobrze w minionym sezonie spisał się jagielloński kierownik ds. bezpieczeństwa (5,16), który reprezentuje organizatora meczu piłki nożnej. Uplasował się on tuż za pracownikami Lechii Gdańsk, Śląska Wrocław i Piasta Gliwice. Niemal równie okazale wypadł spiker prowadzący zawody przy ul. Słonecznej (6. miejsce i ocena 4,95).

Dobrą robotę Jagiellonii w kwestii organizacji piłkarskich spotkań potwierdza kategoria podsumowująca. W niej wicemistrzowie Polski znajdują się blisko podium, bo na pozycji nr 5 (4,95) tuż za Lechem Poznań (5,00), Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (5,00), Lechią Gdańsk (5,05) i Piastem Gliwice (5,06).

Bezpieczeństwo i zabezpieczenie

Z analizy przeprowadzonej przez PZPN wiemy, jak wygląda kwestia zabezpieczania meczów. Te odbywające się w stolicy Podlasia obsługuje średnio 189 funkcjonariuszy policji, a na każdym spotkaniu wspomaga ich średnio 320 stewardów. Największa liczba służb porządkowych – to nie będzie zaskoczeniem – jest na starciach Legii Warszawa (odpowiednio 448 i 513 osób).

Przez cały sezon 2016/2017 na wyjazdowych meczach Jagiellonii gościło 3993 fanów z Białegostoku (8. wynik w lidze), natomiast do północno-wschodniej Polski na obiekt przy Słonecznej zawitało w sumie 3556 sympatyków drużyn przyjezdnych.

Raport kończy rubryka zawierająca dane dotyczące średniego czasu wpuszczania na stadion kibiców gości. Jaga wiedzie tu prym, gdyż wejście na trybuny dla zorganizowanych grup odwiedzających białostocki stadion zajmuje średnio 32 minuty.