8 maja obchodzony jest Światowy Dzień Świadomości Raka Jajnika. W Polsce z powodu tej choroby cierpi ok. 3,5 tys. kobiet. Co piąta z nich ma mniej niż 50 lat.
- Jeżeli chodzi o nasze województwo, to odnotowujemy około 200 przypadków różnych stopni raka jajnika. To bardzo dużo - mówi Paweł Knapp, koordynator Pododdziału Ginekologii Onkologicznej i Chemioterapii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. - To choroba podstępna. Rozwija się bez objawów i kiedy jest chorobą zaawansowaną, dopiero wtedy daje pierwsze objawy – dodaje.
Niepokoić powinny takie rzeczy jak: zdeformowany lub nabrzmiały brzuch, problemy z układem trawiennym, bóle w biodrach, bóle pleców oraz podczas kontaktów seksualnych, częste oddawanie moczu, utrata lub przybieranie na wadze, a także przemęczenie.
- To jest nowotwór, który rozwija się bardzo dynamicznie i ja na przykład swoje badania robiłam pół roku wcześniej, nic na chorobę nie wskazywało - mówi Barbara Idźkowska, białostoczanka, która miała 39 lat, kiedy zdiagnozowano u niej raka jajnika.
W przypadku raka tego typu bardzo ważną kwestią jest więc profilaktyka. Kobiety powinny regularnie wykonywać badanie ginekologiczne USG. Pozwala ono na wykrycie wszelkich nieprawidłowości w obrębie miednicy, w tym także zmian na jajniku.
Panie, które chcą sprawdzić stan swojego zdrowia, będą miały do tego okazję np. 10 maja. Wówczas, w ramach specjalnej akcji dotyczącej świadomości raka jajnika, w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym USK, robione będą bezpłatne ginekologiczne badania USG (w godzinach 11.00-16.00). Ich realizacją zajmą się lekarze z Pododdziału Ginekologii Onkologicznej i Chemioterapii USK. Wystarczy zadzwonić (tel. 85 831 80 23) i zapisać się.
dorota.marianska@bialystokonline.pl