Aktualności

Ponad 4 tysiące złotych przekazali na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizatorzy Rajdu "Sprint Monte Krywlany". Już po raz jedenasty kierowcy wsparli akcję Jurka Owsiaka.

33 załogi rywalizowały na lotnisku Krywlany w przeddzień wielkiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na starcie stanęły m.in. hondy, BMW, ople, fordy, a nawet łady i duże fiaty.

Warunki były wyjątkowo trudne - sypiący od rana śnieg, spory mróz, ograniczona widoczność. Kierowcy do pokonania mieli dwukilometrową trasę "Aérodrome Autel", którą trzeba było przejechać trzykrotnie. Ciekawostką był jej nocny odcinek, na który załogi ruszyły już po zmroku. Gościem specjalnym rajdu był Kamil Butruk. Kibice mogli też przejechać próbę na fotelu pilota prawdziwą rajdówką.

Zwycięzcami rajdu zostali Radosław Perkowski z pilotem Robertem Dąbkowskim jadący fordem escortem. Od ponad 10 lat jeżdżą w wyścigach w całej Polsce, w rajdzie WOŚP od początku.

Imprezę zorganizował Automobilklub Podlaski. Patronował jej, tak jak przed rokiem, portal BiałystokOnline.pl.

Jaga może przezimować na fotelu lidera. Do spełnienia potrzebne są dwa warunki

Znów to samo. Jaga mogła zostać liderem, ale szansy swej nie wykorzystała

Pogrom, deklasacja, masakra. Jagiellonia przejechała się po Górniku Łęczna [ZDJĘCIA]