Psy pomogły w wykryciu przemycanych papierosów

Fot: Podlaska Służba Celna

Najpierw mobilny patrol celników zatrzymał w Budzisku rejsowy autokar na estońskich numerach rejestracyjnych, który jechał z Tallina do Paryża. Podczas kontroli bagażu, służbowy labrador Nero wyraźnie zainteresował się 5 walizkami należącymi do 21-letniej obywatelki Białorusi. Po ich otwarciu funkcjonariusze znaleźli w ich wnętrzu aż 6,5 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy.

Przeciwko przemytniczce celnicy wszczęli sprawę karną skarbową, do której zajęli nielegalny towar. Kobieta odpowie teraz przed sądem. Grozi jej wysoka grzywna. Młoda Białorusinka musi również odłożyć na jakiś czas plany zwiedzania Paryża - rejsowy autokar pojechał dalej bez niej.

Kolejny przemytnik wpadł również w Budzisku. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli tira, za kierownicą którego zasiadał 42-letni Polak. Podejrzenia obecnego podczas kontroli Gotama - owczarka belgijskiego wyszkolonego do wykrywania wyrobów tytoniowych - od razu wzbudził bak pojazdu. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że w specjalnie przerobionym zbiorniku były ukryte papierosy - łącznie ponad 6,5 tys. paczek z białoruskimi znakami akcyzy.

Przemytnikowi oprócz wysokiej grzywny grozi utrata papierosów oraz przystosowanego do przewozu kontrabandy ciągnika siodłowego.

Od początku roku funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej udaremnili przemyt ponad 2,3 mln paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej 23 mln zł.