Aktualnie w Białymstoku, w centrum, wewnątrz osiedli oraz na skrzyżowaniach ulic, zainstalowanych jest 238 kamer monitoringu.
W tym roku ich operatorzy ujawnili takie wykroczenia jak m.in. spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, zażywanie substancji/rzeczy zabronionych, naruszanie regulaminów parków, niszczenie roślinności czy plakatowanie miejsc niedozwolonych.
Osoby, które na bieżąco śledzą to, co dzieje się w mieście, przyczyniły się także do zatrzymania nietrzeźwych kierowców i rowerzystów, osób poszukiwanych, sprawców kolizji, wypadków, rozbojów, kradzieży, niszczenia mienia, zanieczyszczania miejsc publicznych czy zakłócania porządku publicznego.
- Centrum monitoringu wizyjnego wyposażone jest w kamery obrotowe, a także stało pozycyjne, dzięki którym operatorzy kilka lub kilkanaście razy w ciągu doby namierzają sprawców wykroczeń lub przestępstw na gorącym uczynku - mówi Joanna Szerenos-Pawilcz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku.
Monitoring wizyjny miasta obsługiwany jest całodobowo, operatorzy pracują na dwie zmiany w systemie dwunastogodzinnym. Dostęp do podglądu obrazu z kamer mają także dyżurny straży miejskiej oraz dyżurny Komendy Miejskiej Policji.
dorota.marianska@bialystokonline.pl