Białostocki magistrat chwali się, że zamienił mało estetyczne podwórze między blokami przy na przytulny zakątek, pełen zieleni i kwiatów. Wykonano nasadzenia drzew i krzewów liściastych oraz iglastych, bylin, traw ozdobnych i pnączy. Nie zabrakło też małej architektury – stanęły tam ławki, kosze na śmieci. Park został wyposażony w oświetlenie. Wytyczono nowe alejki i miejsce do zabawy dla dzieci.
– Przy ulicy Parkowej powstało piękne, urokliwe miejsce, które z pewnością będzie sprzyjać relaksowi. Niewielka przestrzeń została tak zaaranżowana, aby mogła służyć dorosłym i starszym ludziom, ale także dzieciom – powiedział zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.
Jeden odbiór poinwestycyjny parku kieszonkowego przy ul. Parkowej już się odbył, ale konieczne są kolejne. Park będzie udostępniony mieszkańcom we wrześniu.
Urządzeniem tego miejsca zajmowało się Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego Hydros. Inwestycja kosztowała ponad 200 tys. zł.
Parki kieszonkowe nie są jeszcze zbyt rozpowszechnione w Polsce. Jednak te miejsca, charakteryzujące się niewielką powierzchnią, mogą być świetnym rozwiązaniem dla mieszkańców potrzebujących wytchnienia i wypoczynku blisko domu. Pozwalają też wykorzystać tereny często zapomniane, zaniedbane i zamienić je w atrakcyjne, zielone kąciki.
ewelina.s@bialystokonline.pl