Na osiedlu Białostoczek, w rejonie ulic: Kombatantów i I Armii Wojska Polskiego będzie więcej bloków. Nie ma przeszkód, by był to obszar działalności firm produkcyjno-usługowych, ale już nie ciężkiego przemysłu. Mogą natomiast istnieć tam obiekty wielkopowierzchniowe.
Mieszkania, nawet dla 6 tys. osób, będą teraz z pewnością powstawały w rejonie ulic Piastowskiej i Ciołkowskiego. Dominować ma tu zabudowa wielorodzinna, której wysokość ma być dostosowana do ukształtowania terenu, ze stopniowym jej zmniejszaniem w kierunku granic, by "przewietrzać miasto". W okolicach będą mogły powstawać również domy jednorodzinne, szkoły czy boiska, a wzdłuż ul. Ciołkowskiego - produkcja i usługi.
Podczas uchwalania planu między radnymi zrodziły się wątpliwości, czy wystarczająca będzie liczba miejsc parkingowych, jakich urządzeniem będą zobowiązani przyszli developerzy. Zdaniem niektórych "w Białymstoku parkingi są mniejsze niż stringi" i planowane tu 130 miejsc na 100 mieszkań nie jest wystarczające. Ostatecznie jednak plan przyjęto.
Co ważne, teren będzie w dalszym ciągu "płucami osiedla". Aż jego 60% stanowią las, ogródki działkowe i zieleń.
Zmodyfikowano ponadto plan zagospodarowania dla części osiedla Bacieczki. Przy drodze do Warszawy, pomiędzy ulicą Narodowych Sił Zbrojnych a granicą miasta, można budować nowe hotele i motele.