Hala sportowa Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku przy ul. Wołodyjowskiego w grudniu 2020 r. została przekształcona na szpital tymczasowy. Była to decyzja wojewody podlaskiego, na którą zgodziły się władze uczelni.
- Błyskawicznie przebudowano jego wnętrze. Cały sprzęt sportowy trafił do magazynów wojskowych. Szatnie i pokoje trenerów stały się pomieszczeniami dla personelu medycznego, w samej hali zbudowano 80 jednostanowiskowych boksów dla pacjentów. Doprowadzono niezbędne instalacje, w tym te do tlenoterapii - informuje UMB.
Od samego początku szpital w hali był przeznaczony na tzw. dolecznie pacjentów nie wymagających specjalistycznego leczenia. Podyktowane było to ograniczeniami sprzętowymi oraz ogólną specyfikacją miejsca. Powstał głównie, by odciążyć szpital tymczasowy przy ul. Żurawiej w Białymstoku, do którego trafiali pacjenci w najcięższych stanach.
Do szpitala tymczasowego przy ul. Wołodyjowskiego pierwszy pacjent trafił pod koniec marca 2021 r. Obiekt najbardziej obciążony był w trakcie czwartej fali (Delta), jesienią 2021 r. Wtedy jednocześnie było tu 60 pacjentów. Łącznie – przez cały okres pandemii - hospitalizowano niemal 450 osób. Co więcej, pomiędzy falami pandemii, hala wykorzystywana była jako punkt szczepień.
- Od zimy trwają już prace związane z powrotem do głównej funkcji budynku – obiektu sportowego. Z budżetu wojewody wyremontowano wnętrza budynku, w tym zdemontowano całą infrastrukturę medyczną, wymieniono wszystkie instalacje elektryczne, wentylację, instalacje sanitarne, ułożono nowy parkiet sportowy - przekazują władze uniwersytetu.
Prace kosztowały 5,1 mln zł. Ponadto uczelnia wzięła na siebie remont elewacji i jej termomodernizację, które kosztowały ponad 2 mln zł. Przy okazji zamontowano też 74 panele fotowoltaiczne oraz wymieniono całą instalację centralnego ogrzewania. Ekipy budowlane powinny zakończyć pracę w tym miesiącu.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
