Zamiast "zawiasów" - więzienie i grzywny do 10 mln zł
Od 1 września zostały zaostrzone przepisy dotyczące przestępstw przeciwko środowisku. W wielu ich przypadkach zamiast wyrokiem w zawieszeniu czy grzywną, karane są więzieniem. Wprowadzono też odpowiedzialność zbiorową podmiotów. Do tego dochodzi coraz większa wykrywalność przestępstw.
- Wszystko to ma spowodować, że ten, który np. chce przywieść do Polski nielegalne odpady, podpalić odpady, dwa-trzy razy się zastanowi - mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacek Ozdoba. - Kara ma być na tyle surowa, że przestępcom nie będzie się po prostu opłacać popełniać przestępstwa.
W 2014 r. przestępcy środowiskowi wpłacili z tytułu kar na rzecz NFOŚ 1500 zł, a w 2021 r. był to już 1 mln zł. Teraz jednorazowe kary mogą sięgnąć nawet 10 mln, a mandat za wykroczenie może opiewać nawet na 5 tys. zł. Pieniądze te są przeznaczane m.in. na sprzęt wykorzystywany do wykrywania przestępstw: drony, fotopułapki, ale też chociażby uprzątnięcie terenu.
Inspektorzy coraz bardziej ofensywni
Na większą wykrywalność przestępstw przeciwko środowisku w województwie podlaskim wpłynie przede wszystkim nowy wydział w strukturze WIOŚ. Pracować w nim będą doświadczeni funkcjonariusze, np. z policji. Ten powstały w Białymstoku będzie ósmym, docelowo zostaną utworzone w każdym województwie.
- Województwo podlaskie cieszy się taką opinią, że mamy czyste powietrze, piękną przyrodę, czyste rzeki. Chcemy ten stan zatrzymać - mówi wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. - Cieszymy się, że wzmocniono Inspekcję o Wydział Zwalczania Przestępczości Środowiskowej. Taki wydział, który skutecznie podejmuje działania, by działań przestępczych w zakresie ochrony środowiska na terenie naszego województwa nie było, na pewno jest bardzo potrzebny - ocenia.
- Inspekcja Ochrony Środowiska przekształca się w kierunku bardzo ofensywnym, wchodzimy na nowe obszary, stosujemy nowe techniki działania - mówi p.o. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Magda Gosk. - W ramach tych nowych wydziałów łączymy wiedzę i doświadczenia inspektorów środowiska z wiedzą i doświadczeniem służb, dzięki czemu jesteśmy jeszcze bardziej skuteczni - wyjaśnia.
Szereg przestępstw
Jak wymienia podlaski wojewódzki inspektor ochrony środowiska Mirosław Michalczuk, jego jednostka na co dzień m.in. prowadzi kontrole transportów drogowych (zatrzymuje i przeszukuje transporty oraz oceniania czy dany ładunek jest towarem czy odpadem), ujawnia miejsca nielegalnego porzucenia odpadów, zajmuje się też takimi przestępstwami jak zasypywanie odpadów czy nielegalny demontaż pojazdów. Dzięki wzmocnieniu skuteczniej ma podejmować działania w przypadku podejrzenia przestępstwa i wykroczenia. Będzie mogła prowadzić obserwacje i rejestracje przy użyciu dronów czy techniki satelitarnej oraz gromadzić zabezpieczony materiał dowodowy.
WIOŚ w ściganiu przestępstw przeciwko środowisku (art. 182-188 KK) współpracuje m.in. z policją, strażą graniczną, Krajową Administracją Skarbową i Inspekcją Transportu Drogowego.
ewelina.s@bialystokonline.pl