Zajrzyj do ogólnopolskiej bazy wypoczynku
Od 21 stycznia ferie w Podlaskiem zacznie ponad 130 tys. dzieci i młodzieży. To spore wyzwanie dla służb, które cały czas przygotowują się do rozpoczęcia zimowych wakacji.
- Jeśli organizator wypoczynku nie jest wprowadzony do ogólnopolskiej bazy wypoczynku, prowadzonej przez ministra edukacji narodowej, jest to wypoczynek dziki, nielegalny i z takiego wypoczynku prosimy, żeby nie korzystać. Organizatorzy takiego nielegalnego wypoczynku podlegają karze grzywny. Zaplanowaliśmy też kontrole 20% wypoczynków, a tych zaakceptowanych przez kuratora jest ponad 160. Będziemy też prowadzić kontrole w sytuacjach, kiedy zgłoszą do nas rodzice niepokojące zdarzenia czy pojawią się informacje z innych źródeł – podkreśla Elżbieta Kamińska, Podlaska Wicekurator Oświaty.
Policjanci i strażacy będą kontrolowali
Z kolei policja wyznaczyła w naszym regionie 16 miejsc, gdzie kontrolowane będą autokary, którymi dzieci pojadą na ferie. Listę tych lokalizacji można znaleźć na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
- Będziemy kontrolować miejsca wypoczynku i to, co dla nas najważniejsze – kontrole miejsc, gdzie dzieci będą się spotykać poza zorganizowanymi formami wypoczynku. Bo to w takich właśnie miejscach dzieci narażone są na najwięcej zagrożeń. Będziemy kontrolować akweny, tam gdzie dzieci korzystają z uroków zamarzniętego akwenu i wchodzą na lód. Będziemy dzieciom tłumaczyć zasady bezpieczeństwa – dodaje nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Kontrolami zajmują się również strażacy.
- Wszystkie obiekty, w których jest prowadzony zorganizowany wypoczynek dzieci i młodzieży, obligatoryjnie podlegają opiniowaniu właściwego komendanta miejskiego, powiatowego Państwowej Straży Pożarnej. Na chwilę obecną przeprowadziliśmy 12 kontroli. Oceniliśmy 18 obiektów. W 10 przypadkach te opinie były pozytywne. W czasie tych kontroli oceniamy przede wszystkim zagrożenie, jakie może się pojawić, oceniamy warunki ewakuacji, wyposażenie w sprzęt ochrony przeciwpożarowej oraz przygotowanie obiektu do prowadzenia ewentualnych działań ratowniczych – wyjaśnia Piotr Pietraszko, zastępca Podlaskiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej.
- Działania są potrzebne. Są realizowane, ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i obserwowania, co się wokół dzieje i reagowania na sytuacje, które mogą wywołać. Jeżeli będą jakieś niepokojące informacje, zdarzenia, to warto poinformować o tym służby – apeluje z kolei Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski.
dorota.marianska@bialystokonline.pl