W niedzielę (25.08) około godz. 10.00 policjanci z białostockiej "drogówki" wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnego nietrzeźwego kierowcę.
- O tym, że kierowca volvo jedzie od krawędzi do krawędzi, powiadomiła białostockich dyżurnych jedna z uczestniczek ruchu. Na miejsce natychmiast zostali skierowali policjanci, którzy na terenie gminy Łapy zauważyli pojazd. Za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych mundurowi wydali kierującemu polecenie do zatrzymania się. 54-latek nie tylko nie reagował na polecenia, ale również przyspieszył - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
Już po kilku minutach mundurowym udało się zatrzymać pojazd. Jak się okazało, jego kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu.
Wstępne badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 54-latek prowadził, mając dodatkowo zakaz kierowania. Teraz za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
24@bialystokonline.pl