"Ważące 2 tony i mierzące 15 metrów drzewko ozdobi Rynek Kościuszki w Białymstoku. Światełka zapalimy już 5 grudnia" - zapowiada Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta miasta.
Drzewo dotarło na Rynek Kościuszki koło południa. Dziś i jutro będzie ustawiane oraz ozdabiane lampkami. Zostało wycięte z prywatnego ogródka w Wasilkowie. Rafał Rudnicki w swoich mediach wyjaśnił, że tak się dzieje "w wielu innych miastach na świecie".
O to jak wygląda procedura, zapytaliśmy białostocki magistrat.
- My od kilku lat mamy taką praktykę, że nie wycinamy drzew z lasu, bo ich po prostu szkoda. Dzięki mieszkańcom, którzy zgłaszają do nas potrzebę wycięcia drzewa, które są sadzone na posesjach i w pewnym momencie rozrastają się do wymiarów dość uciążliwych, wówczas drzewa są wycinane, nie kosztuje to nic. Podpisujemy jedynie umowę darowizny, mieszkaniec darowuje to drzewo na rzecz miasta, a w zamian my to drzewo wycinamy i wywozimy. Zyskiem mieszkańca jest to, że uratował potencjalne drzewo w lesie, a po drugie pozbył się swojego problemu - powiedział nam Andrzej Karolski, dyrektor Departamentu Gospodarki Komunalnej.
Z kolei firma, która wygrała przetarg za przywiezienie, montaż i ozdobienie świerku otrzyma niemal 43 tys. zł.
W czwartek (25.11) białostocki magistrat przekazał, że w związku z realizacją prac w zakresie montażu dekoracji świąteczno-noworocznych miasta Białegostoku, mogą wystąpić utrudnienia w ruchu w centrum miasta, m.in. na ulicach: Lipowej, Rynku Kościuszki, Suraskiej, Liniarskiego, przy rondzie im. dr. n. med. Lussy oraz na placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
Prace będą wykonywane po godzinie 18.00 do 1 grudnia.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl