Prosta forma, a tak wiele znaczeń. O wystawie "Łagodna"

2021.11.06 15:00
"Łagodna" to tytuł nowej wystawy, której wernisaż odbył się w piątek (5.11) w Białostockim Ośrodku Kultury/Centrum im. L. Zamenhofa. To opowieść o trudnych doświadczeniach, o traumach, nie zawsze widocznych, nie zawsze uświadomionych.
Prosta forma, a tak wiele znaczeń. O wystawie "Łagodna"
Fot: Anna Kulikowska

Doświadczenia przemocowości i cierpienia czasem trudno ubrać w słowa. Głos więdnie w gardle, pamięć przywodzi trudne wspomnienia. Katarzyna Pilic, autorka rysunków w bardzo oszczędny, wręcz delikatny sposób, ukazuje cierpienie osób, które doświadczyły ekstremalnych emocji. Prosta forma, właściwie trzy barwy: czerń, biel i czerwień, powoduje, że przesłanie wystawy staje się bardzo wyraźne.

- "Łagodna" może być uniwersalną opowieścią o tym, co wiele kobiet, i nie tylko kobiet, przeżywa. Jest o uczuciach. Sztuka jest dla wszystkich i nie chciałabym, aby identyfikowały się z "Łagodną" tylko kobiety. "Łagodna" jest sentymentalną i sensualną podróżą. Myślę, że może się w niej odnaleźć wiele osób – mówiła podczas otwarcia wystawy Katarzyna Pilic.

Społeczeństwo wywiera ogromną presję oczekiwań na kobietach, ale nie tylko kobietach. Jednostki mają być "grzeczne", "miłe", nie buntujące się. Mają znosić cierpienia i przemoc, a gdy zaczynają o tym głośno mówić, spotykają się z niezrozumieniem, czasem odrzuceniem.

- To była autoterapia dla mnie. To była podróż do moich odczuć, myśli, próba wyartykułowania emocji bez słów. Słowa czasem są zbędne. Niektórzy mówią, że jestem delikatna. Nie zawsze się z tym zgadzam. Zamysłem była synteza i uproszczenie rysunku, by pokazać emocje, bez nadbudowywania treści – podkreślała autorka wystawy. - Nie da się ukryć, że bije pesymizm i smutek od tych prac. Chciałabym pokazać kobietom, że często społeczeństwo nam nie ułatwia, nie rozumie przemocowych sytuacji, chciałabym, aby kobiety nie bały się mówić o tym.

By przetrwać, "Łagodna" musi przejść zmianę i to radykalną. Potrzeba, by odrzuciła ustanowiony system. Powoli powinna przerodzić się we "Wkurzoną".

Wystawa potrwa do 9 stycznia 2022.

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

1812 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39