Początek weekendu w Białymstoku zapowiada się na ciepły, ale i mokry. Synoptycy przewidują opady deszczu, a nawet burze z piorunami. Zachmurzenie duże, pokryje od 90 do 100 proc. nieba. Możliwe są jednak chwile z przebłyskami słońca, które widoczne będzie przez maks. 2 godziny. Wilgotność powietrza w granicach 92 proc.
Termometry w ciągu dnia wskażą 16-18°C. W nocy temperatura spadnie do 12°C.
Wiatr powieje ze wschodu ze średnią prędkością 13 km/h, w porywach do 25 km/h. Ciśnienie atmosferyczne umiarkowane, wyniesie 1011 hPa. Biomet będzie niekorzystny.
Słońce wzeszło o godz. 5.33, a zajdzie o godz. 19.22. Dzień zatem potrwa 13 godzin i 49 minut. Natomiast wschód księżyca będzie o godz. 22.21, a zachód o godz. 14.35. Jest on aktualnie w ostatniej kwadrze. W astronomii jest to faza, w której Ziemia, Księżyc i Słońce tworzą ze sobą kąt prosty. W tym momencie, dla obserwatorów na Ziemi widoczna jest jako oświetlona tylko zachodnia część widocznej strony Księżyca.
30 sierpnia to 242. dzień roku, do końca 2021 r. pozostało 123 dni.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl