Ciągnący się od ponad 6 lat spór sądowy z firmą Eiffage, pierwszym wykonawcą Stadionu Miejskiego prawdopodobnie dobiegł końca. Do opinii publicznej przedostała się informacja, że prezydent Tadeusz Truskolaski podpisał ugodę opiewającą na 80 mln zł.
W lutym sprawa stanęła przed Sądem Najwyższym, który zawiesił postępowanie, aby dać stronom możliwość dogadania się. To już druga próba porozumienia - wcześniej miasto odrzuciło ugodę. Było to pokłosiem tego, że radni mimo prośby Tadeusza Truskolaskiego nie wydali stanowiska na ten temat, a włodarz nie chciał ryzykować zarzutami o niegospodarność, gdyż sąd II instancji przyznał miastu odszkodowanie w wysokości 101 mln, co z odsetkami wzrosłoby do 125 mln.
Kwota ugody byłaby więc sporo mniejsza, ale też byłaby wyższa od kary ustalonej przez sąd I instancji, który zarządził niecałe 40 mln odszkodowania. Wydaje się więc, że decyzja jest dobra dla miasta.
Magistrat o szczegółach na razie nie chce informować, ale na najbliższej sesji (26.03) prezydent ma zamiar przedstawić informację na temat sporu sądowego z Eiffagem.
- Do przewodniczącego rady miasta został złożony już wniosek o włączenie tego punktu do porządku obrad. Wszystkie szczegóły przedstawi mecenas reprezentujący miasto w tej sprawie przed sądem – informuje Urszula Mirończuk, rzecznik prezydenta.
Warunki ugody musiał zatwierdzić Sąd Najwyższy, co jest zabezpieczeniem dla prezydenta przed ewentualnymi zarzutami.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl