W trzecim już rankingu "Newsweeka" zostali wybrani najlepsi spośród 107 prezydentów - tylu rządzi największymi polskimi miastami. W zestawieniu pominięto tylko Warszawę - zdaniem tygodnika metropolia i jej prezydent powinni konkurować z innymi stolicami regionu: Pragą, Bratysławą, Budapesztem czy Wiedniem.
Oceniając poszczególnych szefów miast, skupiono się na ich aktywności w ostatnim roku. Brano pod uwagę dochody miasta, umiejętność pozyskiwania środków unijnych, zadłużenie, inwestycje prowadzone z budżetu i zdolność przyciągania inwestorów. Sprawdzano jak prezydenci radzą sobie z problemami społecznymi, czy inwestują w kulturę, edukację, rekreację i sport.
W rankingu, drugi rok z rzędu, zwyciężył znany Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. 2. miejsce zajął Ryszard Grobelny (Poznań), 3. Janusz Chodorowski (Mielec), 4. Tadeusz Truskolaski, a 5. Jacek Karnowski (Sopot).
- Na 80 miast Białystok uplasował się na 4. miejscu, w porównaniu do ubiegłego roku to awans o 4 "oczka" - przypomina Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prasowa magistratu.
"Białystok jest najlepszym przykładem na to, że wschód może się rozwijać w takim samym tempie jak zachód Polski" - pisze "Newsweek". Doceniono działania miasta na rzecz ekologii (m.in. przeznaczenie miliona złotych w tegorocznym budżecie na budowę ścieżek rowerowych). Zauważono prace związane z przebudową ulic, budową Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego i stadionu miejskiego. Podkreślono wagę rewitalizacji ogrodu Branickich i pomysł powstania Muzeum Pamięci Sybiru.