Przed środowym (24.04) posiedzeniem Rady Ministrów, premier Mateusz Morawiecki, ogłosił że Ustawa prawo oświatowe ma zostać znowelizowana. Zmiana w dokumencie ma dotyczyć sytuacji, kiedy rady pedagogiczne nie podejmą decyzji o dopuszczeniu uczniów do matury. Wówczas, będzie mógł to zrobić dyrektor szkoły, a jeśli i on odmówi, wówczas takie prerogatywy otrzyma organ prowadzący placówkę, czyli jednostka samorządu.
Rok szkolny klas maturalnych kończy się w najbliższy piątek (26.04). W wielu szkołach średnich ze względu na strajk nauczycieli nadal nie zebrały się rady pedagogiczne, które miały zatwierdzić dopuszczenie do matury uczniów.
- Podjąłem decyzję o wniesieniu na Radę Ministrów propozycji zmian w prawie, które zakończą tę niepewność związaną z przeprowadzeniem tegorocznych matur – mówił premier Mateusz Morawiecki w środę.
Jak podkreślał premier, celem jest aby każdy tegoroczny maturzysta mógł podejść do egzaminu dojrzałości.
- Pragnę zapewnić maturzystów i ich rodziców: nie będzie zagrożone przeprowadzenie matur – mówił szef rządu i zapewnił: - Jeśli chodzi o matury ustne w przypadku jakichkolwiek problemów z ich organizacją w przewidzianym terminie rząd jest również przygotowany na taki scenariusz tak, aby każdy maturzysta mógł przystąpić do egzaminów ustnych.
Strajk nauczycieli trwa od 8 kwietnia. W Białymstoku obecnie bierze w nim udział 96% publicznych szkół średnich i ta liczba nie zmniejsza się od początku protestu. Spada jednak liczba strajkujących pedagogów. Obecnie jest to 2152 osób, biorąc pod uwagę wszystkie placówki publiczne, co daje ok. 33%.
26 kwietnia na Stadionie Narodowym ma się rozpocząć oświatowy okrągły stół, podczas którego omawiane ma być kilka ważnych zagadnień związanych z polską edukacją. 4 obszary tematyczne zaproponowane przez stronę rządową to uczniowie, nauczyciele, jakość edukacji oraz nowoczesna szkoła. Rząd jednak nadal nie chce rozmawiać o problemie, który jest zarzewiem konfliktu, czyli o pensjach pracowników oświaty.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
