Do zdarzenia doszło 5 lat temu. Od kilku miesięcy funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego komendy wojewódzkiej policji zajęli się sprawą 41-letniej mieszkanki Bielska Podlaskiego. Mówiło się, iż kobieta wyjechała i zerwała wszelkie kontakty z rodziną i znajomymi. Jednak informacje, które szczątkowo docierały do funkcjonariuszy, pozwoliły przypuszczać, że prawda jest zupełnie inna. Zostało więc wszczęte śledztwo.
Funkcjonariusze skrupulatnie gromadzili i analizowali dowody. W ten sposób udało im się ustalić, że w lutym 2011 r., kiedy to 41-latka miała wyjechać za granicę, została zabita. Morderstwa miał dokonać jej mąż. Mężczyzna został już zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się nie przyznaje. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Sprawa wciąż jest wyjaśniana.
justyna.f@bialystokonline.pl