W 2012 roku białostocki sąd rejonowy skazał 12 osób, w tym pracowników straży granicznej i izby celnej, za korupcję na przejściu granicznym w Bobrownikach. Pięciu z oskarżonych usłyszało wyroki od 1,5 roku więzienia w zawieszeniu, do 3 lat bezwzględnego więzienia. Pozostałe osoby musiały zapłacić grzywny. Z wyrokiem sądu rejonowego nie zgodzili się ani oskarżeni, ani prokuratura. Obie strony złożyły apelacje. Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił jednak wnioski i utrzymał w mocy wyroki sądu niższej instancji.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła korupcji podczas przemytu głównie alkoholu i papierosów na przejściu granicznym w Bobrownikach. Funkcjonariusze straży granicznej i izby celnej mieli przepuszczać bez sprawdzania auta przez granicę. W samochodach były przewożone przemycane towary bez akcyzy. Śledztwo trwało przez kilka lat. Pierwsze zatrzymania miały miejsce w 2006 roku. Łącznie w sprawie zatrzymano 20 osób. Wśród nich byli funkcjonariusze straży granicznej, izby celnej, sami przemytnicy oraz osoby, które zajmowały się skupowaniem nielegalnego towaru. Osiem osób zostało uniewinnionych.
lukasz.w@bialystokonline.pl