W poniedziałek (27.09) po godz. 20.00, dyżurny białostockiej jednostki otrzymał zgłoszenie o chodzącym po parkingu mężczyźnie, który próbował dostać się do samochodów.
Po tym zgłoszeniu, policjanci pojechali na osiedle Słoneczny Stok, gdzie pod jednym z bloków zauważyli mężczyznę. Odpowiadał rysopisowi przekazanemu w zgłoszeniu. Funkcjonariusze ustalili, że 44-latek, który szarpał za klamki samochodów jest poszukiwany za kradzież karty bankomatowej, do której doszło na początku czerwca.
Wtedy, 49-letnia białostoczanka opowiedziała policjantom, że na portalu randkowym poznała mężczyznę. Kobieta oczarowana jego urokiem, zaprosiła go do swojego mieszkania. Ich miłosna historia nie zakończyła się "happy endem", gdyż mężczyzna ją okradł. Gdy jego nowo poznana sympatia spała, wyjął z jej portfela kartę płatniczą, a następnie wyszedł z mieszkania.
Jak ustalili policjanci, zapłacił nią za papierosy i wypłacił ponad 2 tys. zł. Zatrzymany w poniedziałek mężczyzna usłyszał następnego dnia zarzut kradzieży. Teraz nieuczciwemu amantowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl