Boją się wąskiego gardła
2,3 km dwupasmowej drogi połączy istniejącą Trasę Generalską z rozpoczynającą się przy granicy Białegostoku "ósemką", prowadzącą na Warszawę. Obejmie budowę fragmentu al. Jana Pawła II (DW 676), dwupoziomowego skrzyżowania z ul. Kleeberga i dużego węzła przy miejscowości Porosły.
Ten ostatni wzbudza kontrowersję wśród części mieszkańców jeżdżących drogami, które ów węzeł ma zbierać.
- Jakież było moje zdziwienie, gdy przeanalizowałem drogę wjazdu na "szosę warszawską" z mojej drogi. Dodatkowo zacząłem się zastanawiać, jak wjadą na drogę moi sąsiedzi mieszkający we wsi Łyski czy Kolonia Porosły. To nie tylko mieszkańcy tych terenów, ale również mieszkańcy okolic Choroszczy - oburza się Rafał Łada. - Wjazd tego ogromnego strumienia pojazdów odbywać się będzie bardzo wąskim gardłem i to w dodatku z bardzo niekorzystnego kąta wjazdu - zauważa.
Rzeczywiście. 3 drogi włączą się w "ósemkę" w jednym miejscu, wjazd nie jest szeroki, a aby wjechać na S8 z Kolonii Porosły, trzeba będzie nieco krążyć. Tymczasem przygotowujący inwestycję Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich tłumaczy, że zastosowane dla węzła rozwiązania w dużej mierze wynikają z przepisów dotyczących dróg publicznych.
Odetnie tereny rozwojowe
Rozwiązanie nie wydaje się być przyszłościowe. Już dzisiaj mieszkańcom doskwiera, że trzy strumienie pojazdów włączające się na skrzyżowaniu sterowanym światłami potrafią w godzinach szczytu tworzyć niemałe korki. A przecież tereny te są obszarem rozwojowym.
- Buduje się tutaj wiele domów zarówno jedno-, jak i wielorodzinnych. Przygotowują się do ulokowania nowe firmy. Strumień pojazdów z pewnością będzie coraz większy - przewiduje Rafał Łada. - Będzie dochodziło do dodatkowych utrudnień w ruchu spowodowanych zjazdem pojazdów dostarczających towar do firm położonych wzdłuż drogi serwisowej, jak również pojazdów chcących skorzystać ze stacji paliw.
Podlascy drogowcy przypominają, że tylko w węzłach będzie istniała możliwość wjechania ze wsi Łyski i Kolonia Porosły na "ósemkę" i DW 676. Ta ostatnia będzie też dostępna przez dwupoziomowe skrzyżowane z ul. Elewatorską.
- W niedalekiej przyszłości na skrzyżowaniu dróg ekspresowych S8 i S19 ma powstać węzeł Białystok Zachód - zapowiada szef Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Józef Sulima i dodaje, że do obu węzłów będzie można dostać się istniejącymi drogami gminnymi i powiatowymi połączonymi z drogami serwisowymi prowadzącymi na węzeł.
Szukanie innych rozwiązań - niezrozumiałe
- Przebieg zbierających ruch dróg serwisowych był przedmiotem konsultacji społecznych, a ostatecznie rekomendowane przez zarząd dróg rozwiązanie węzła Porosły jest wynikiem oczekiwań społecznych. W tym kontekście szukanie innych rozwiązań wydaje się być niezrozumiałe - uważa Józef Sulima.
Od blisko roku trwa procedura wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji. Do czasu opracowania tego dokumentu projekt węzła może być jeszcze zmodyfikowany. RDOŚ za zgodą inwestora może wskazać wariant przedsięwzięcia, a jeśli zgody nie będzie, Dyrekcja nie wyda decyzji umożliwiającej budowę drogi. W tej chwili RDOŚ czeka na opinię Sanepidu ws. inwestycji.
Po otrzymaniu decyzji środowiskowej Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich będzie starał się o pozwolenie na budowę. Gdy je otrzyma, inwestycję przekaże miastu Białystok. To samorząd będzie odpowiedzialny za pozyskanie środków na budowę czy wybór wykonawcy. Dopiero wtedy będzie można mówić o terminie rozpoczęcia prac.
Uwaga! Przedstawiona na filmie wizualizacja węzła Porosły różni się od projektowanej - ta na zdjęciu
ewelina.s@bialystokonline.pl