Rada Programowa BPN-T będzie miała 14 członków, w tym 9 ze środowisk naukowych Politechniki Białostockiej i obu naszych uniwersytetów oraz 5 przedstawicieli podlaskiego biznesu: Fundacji Rozwoju Regionalnego, Związku Pracodawców, Stowarzyszenia Właścicielek Firm - Klubu Kobiet Biznesu, Klubu Biznesu oraz Izby Przemysłowo-Handlowej.
- Bez państwa ta inicjatywa się prostu nie uda. Od dzisiaj, oprócz pewnego splendoru, drobnego zaszczytu, również na Państwa barki nakładam określoną odpowiedzialność. Odpowiedzialność za to, abyśmy za dwa lata mogli powiedzieć, że Park funkcjonuje zgodnie z tymi założeniami, które były wcześniej wypracowane - zwracał się do nowo powołanej Rady Programowej prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski.
Włodarz miasta podkreślał jednocześnie, że samorząd, nie ma zbyt wielu instrumentów, żeby wspierać przedsiębiorczość, ale Park może się takim stać i przyciągać do miasta młodych, ambitnych ludzi.
- Nie jest aż tak źle z tą drogą pomiędzy nauką i biznesem. Może są daleko, ale na wspólnej drodze, i chyba się nie biją. Jeśli uda się nam spotkać w Parku te dwa światy przy pomocy infrastruktury, którą prezentuje Park, będzie to spełnienie marzeń - mówi dyrektor Parku, Jolanta Koszelew.
Jak zdradza dyrektor, od czasu powołania tej instytucji, zainteresowanie nią, zarówno ze strony przedsiębiorców, jak i naukowców jest bardzo duże. Od lipca odbyło się około 80 spotkań z potencjalnymi rezydentami Parku. A o działanie w nim dopytują się m.in. takie firmy jak IBM.
Powołana dziś Rada Programowa w tym roku będzie miała za zadanie określić jakie specjalistyczne laboratoria powstaną w Parku. Zajmie się też opracowaniem zasad naboru lokatorów BPN-T (zanosi się, że będzie wielu chętnych, dlatego powinny być bardzo dokładne). Ponadto Rada weźmie udział w konferencji informacyjno-promocyjnej.
