Fundacja Rodziny Czarneckich już po raz ósmy zorganizowała pomoc dla osób potrzebujących. Od czterech lat pomoc ta przybiera formę akcji rozdawania paczek żywnościowych.
W sumie było przygotowanych 750 pakietów, na które składały się dwie paczki. W jednej były produkty o przedłużonej dacie przydatności do spożycia, tj. makaron, herbata, olej. Zaś w drugiej znalazły się produkty, z których można zrobić śniadanie wielkanocne, m.in. żurek, jajko, biała kiełbasa, chleb czy bułka drożdżowa.
Na plac przed katedrą przybyło wiele osób w potrzebie. Utworzyła się spora kolejka, sięgająca aż po ul. Sienkiewicza. Paczki pomagali rozdawać żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, wolontariusze, grupa ratownicza "Nadzieja", przedstawiciele władz, m.in. poseł Krzysztof Truskolaski, zastępca prezydenta Białegostoku - Rafał Rudnicki, wicemarszałek - Wiesława Burnos.
Paczki otrzymali niemal wszyscy, którzy znaleźli się w potrzebie. Nie były wymagane żadne zapisy czy dokumenty. Paczkę mógł dostać każdy.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl