W czwartek (8.11) z rana na nitce obwodnicy Suwałk w kierunku Augustowa zepsuł się samochód ciężarowy. Na miejsce pojechali policjanci i strażacy. Żeby rozładować natężenie ruchu, funkcjonariusz policji kierował nim ręcznie. Jednak po godz. 10.00 zaszła potrzeba całkowitego zatrzymania ruchu w tym miejscu.
Zakaz zignorował jeden z kierowców, prowadzący białego busa, nadjeżdżający od strony Raczek. Nie zatrzymał się, mimo wyraźnych znaków od policjanta i jechał prosto na niego. Funkcjonariusz odskoczył, ale bus i tak przejechał mu jednym z kół po stopie.
Mundurowy musiał zostać zebrany do szpitala. Obrażenia nie okazały się jednak bardzo poważne i jeszcze dzisiaj powinien go opuścić.
Policja szuka sprawcy zdarzenia. Świadkowie zostali już co prawda rozpytani, ale jeśli ktoś może coś widział, ale zarejestrował numery pojazdu, proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Suwałkach.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl