W poniedziałek (19.05) rano do dyżurnego monieckiej Policji zgłosił się młody mężczyzna twierdząc, że został potrącony na przejściu dla pieszych przy ul. Białostockiej. Z jego relacji wynikało, że podczas wchodzenia na przejście dla pieszych kierowca pojazdu nie ustąpił mu pierwszeństwa i uderzył go prawym lusterkiem. W rezultacie pieszy upadł doznając otarcia ręki, zaś kierowca zatrzymał się tylko po to, aby zabrać z jezdni oderwane z auta lusterko, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
Na szczęście pieszy nie doznał poważnych obrażeń. Mundurowi na komendzie opatrzyli ranę pokrzywdzonego. Szybko też ustalili sprawcę potrącenia.
Okazał się nim 19-letni mieszkaniec gm. Trzcianne. Mężczyzna tłumaczył się, że nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, gdyż w jego przekonaniu pieszy był niezdecydowany czy ma wejść na przejście. Przyznał się również, że nie podszedł do pokrzywdzonego ponieważ widział, że nic mu się nie stało. Młodemu kierowcy funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy i za spowodowanie wypadku odpowie przed sądem.
lukasz.w@bialystokonline.pl