Poszukiwania 17-letniego Jakuba trwały niemal pół roku. Jego ciało wypłynęło z Narwi

2022.06.10 09:59
29 grudnia 17-letni Jakub Szerszniew wyszedł z domu. W trwających kilka miesięcy poszukiwaniach pomagały setki osób. Okazało się, że znalezione 19 maja zwłoki należą do poszukiwanego Jakuba.
Poszukiwania 17-letniego Jakuba trwały niemal pół roku. Jego ciało wypłynęło z Narwi
Nie żyje 17-letni Jakub Szerszniew z gminy Łomża

Ciało odkryli żołnierze

19 maja w okolicach Nowogrodu (powiat łomżyński) odkryte zostało ciało.

- Zwłoki zostały zruszone przez wojsko w ramach ćwiczeń DEFENDER 2022, którzy robili przeprawę przez Narew – przekazał nam bryg. Adam Kalinowski, rzecznik prasowy i zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży.

Żołnierze jako pierwsi odkryli pływające zwłoki, a na miejsce została wezwana prokuratura, policja i straż pożarna.

- Z Komendy Miejskiej PSP w Łomży została zadysponowana grupa wodno-nurkowa, która podjęła to ciało z wody. Ciało leżało przy brzegu, twarzą do dołu – dodał bryg. Adam Kalinowski.

Zwłoki były w znacznym stanie rozkładu. W początkowej fazie nie dało się rozpoznać nawet płci denata. Jak przekazał nam rzecznik, należą one do zaginionego 29 grudnia 2021 r. Jakuba Szerszniewa, co udało się ustalić dzięki badaniom DNA. Informację o tym, że Jakub nie żyje potwierdziło także biuro detektywistyczne zaangażowane w poszukiwania.

"Niestety poszukiwany przez detektywów Kuba nie żyje. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali nam w poszukiwaniach" - napisało w środę (8.06) na facebooku Detektywistyczne Biuro Śledcze Sp. z o.o. W lutym biuro wyznaczyło nawet nagrodę 40 tys. zł za wskazanie miejsca pobytu Jakuba.

O przyczynę śmierci zapytaliśmy rzeczniczkę prasową Prokuratury Okręgowej w Łomży, jednak przekazała nam, że nie będzie udzielać żadnych informacji w tej sprawie.

Poszukiwania trwały niemal pół roku

17-letni Jakub Szerszniew wyszedł z domu położonego w miejscowości Kupiski Stare (gmina Łomża) około godz. 10.00 dnia 29 grudnia 2021 r. Policja już 30 grudnia rozpoczęła poszukiwania.

4 stycznia w ramach poszukiwań sprawdzono tereny zalesione i bagniste wokół miejscowości Jednaczewo, Szablak, Mątwica oraz tereny wokół Grobli Jednaczewskiej i brzegu rzeki Narew.

W akcji poszukiwawczej, która trwała łącznie ponad 28 godzin uczestniczyło 21 ratowników PSP (w tym członkowie specjalistycznej grupy poszukiwawczo-ratowniczej Łomża oraz specjalistycznej grupy wodno-nurkowej Łomża) oraz 90 ratowników z jednostek OSP Stare Kupiski, Jednaczewo, Mątwica, Wizna, Konarzyce, Podgórze i Grupy Ratowniczej Nadzieja. W działania zaangażowani byli również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, a także setki wolontariuszy, w tym operatorzy dronów.

9 lutego przeszukano rzekę Narew od miejscowości Nowogród do granicy powiatu łomżyńskiego z ostrołęckim.

Nowy motyw w śledztwie pojawił się 24 lutego. Odkryto, że 17-letni mieszkaniec gminy Łomża ostatni raz widziany był w Jednaczewie (miejscowość oddalona o niecałe 5 km od Starych Kupisk). Jego wizerunek został zarejestrowany wtedy przez kamerę monitoringu. Na tym samym nagraniu - około godz. 14.30 - został zarejestrowany samochód dostawczy, koloru ciemnego. Jednak, jak ustaliła później policja, kierowca samochodu nie miał związku z zaginięciem.

5 kwietnia, czyli ponad 3 miesiące od zaginięcia policjanci sprawdzili m.in. okolice jego rodzinnej miejscowości, a także miejsca w które mógł się udać i okoliczne pustostany czy bunkry. Funkcjonariusze biorący udział w poszukiwaniach sprawdzili blisko 2 tys. hektarów łąk, pól i kompleksów leśnych. Każdego dnia w poszukiwaniach brało udział przeszło 100 osób, w tym funkcjonariusze i osoby prywatne. Działania policjantów wspierane były przez policyjne bezzałogowe statki powietrzne, a także specjalistyczne psy maintrainingowe wytresowane do wyszukiwania zapachów.

Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl

1618 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39