- W debiucie ligowym ponieśliśmy porażkę z lepiej tego dnia dysponowaną drużyną z Siemiatycz. Przed meczem zapowiadaliśmy walkę i walka była dopóki zespołowi starczyło sił. Jeszcze w 35. minucie na tablicy widniał wynik 16:13 dla gospodarzy i piłka była w naszym posiadaniu. Z upływem czasu traciliśmy siły i przewaga Siemiatycz rosła. Jesteśmy w dalszym ciągu w ciężkim treningu ponieważ późno zaczęliśmy przygotowania do ligi i na efekty trzeba jeszcze cierpliwie zaczekać - powiedział trener MOKS-u Janusz Szeszko.
- Na wyróżnienie zasługuje gra obu bramkarzy Kamila Szczerbacza i Damiana Karpiuka, którzy wybronili dużo piłek. Mimo tak niekorzystnego wyniku drużyna nie załamuje się. Dalej będziemy pracować nad przygotowaniem motorycznym oraz techniczno-taktycznym, co mamy nadzieję przyniesie wkrótce zakładane efekty - dorzuca Szeszko.
TS Siemiatycze - MOKS Słoneczny Stok Białystok 31:21 (16:12). Bramki dla MOKS-u: Tomasz Sidoruk - 7 bramek; Marcin Tekień - 5 bramek; Patrycjusz Jaskurzyński - 2 bramki; Bartosz Kamiński - 2 bramki; Artur Kraszewski - 2 bramki; Po 1 bramce - Karol Bartoszuk; Robert Szwech; Piotr Arciszewski.
cezary.m@bialystokonline.pl