Za nami kolejny bokserski event organizowany przez Dariusza Snarskiego. Podczas Białystok Chorten Boxing Show VI w walce wieczoru zaprezentowali się Przemysław "Smile" Gorgoń (15-10-1, 6 KO) oraz Gino Kanters (10-4-2, 4 KO), a stawką pojedynku był pas Międzynarodowego Mistrza Rzeczpospolitej Polski wagi super średniej.
Najważniejsze starcie sobotniego wieczoru wygrał niestety Holender. Wprawdzie Gorgoń nie bał się iść do przodu, ale to przeciwnik zdecydowanie częściej zadawał ciosy celne i rozbijające gardę, dlatego sędziowie w ocenie walki nie mieli większego problemu. Punktowali oni 96:94, 96:94 i 95:95 na korzyść Kantersa.
W trakcie gali doszło również do 6 innych potyczek. Krzysztof Warekso (3-0-1, 1 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Piotra Bisia, Oskar Gajcowski (2-1) okazał się lepszy od Bartosza "Kudłatego" Głowackiego (5-10-1, 4 KO), a Dawid Czarniawski (1-0, 1 KO) znokautował w 1. rundzie Andrzeja Nowiczenkę (1-1). Ponadto triumfy po jednogłośnych decyzjach arbitrów odnieśli: Konrad Czajkowski (1-0-1), Tadeusz Podborowski (1-1-0) oraz Daniel Urbański (22-35-3, 5 KO). Wymienieni pięściarze pokonywali odpowiednio Tobiasza Dudzia (0-2), Patryka "Wielbłąda" Bortela (0-1) i Filipa Rządka (2-14, 1 KO).
W trakcie wydarzenia w ringu pojawił się także Zenon Martyniuk, który sobotnią imprezę uświetnił występem muzycznym.
rafal.zuk@bialystokonline.pl