Wiele osób łączy naukę z rodzicielstwem. Program "Maluch na uczelni" zapewnia im opiekę nad potomstwem podczas studiów. Uczelnie mogą ubiegać się o dofinansowanie 80% kosztów przeznaczonych na utworzenia tego typu miejsca opieki oraz tyle samo na koszty funkcjonowania działających żłobków, klubów dziecięcych lub dziennych opiekunów.
Akcja mająca na celu pomoc rodzicom-studentom i została zainicjowana m.in. przez minister nauki prof. Lenę Kolarską-Bobińską, która zwróciła uwagę na fakt, iż wiele osób uczących się nie ma co zrobić ze swoim potomstwem. Jak wiadomo, wiele takich rodziców studiuje z dala od domu, co wiąże się z brakiem pomocy bliskich. Młode mamy często muszą więc rezygnować z nauki, ponieważ nie stać je na wynajęcie niani czy opłacenie żłobka. Program "Maluch na uczelni" ma również na celu pokazanie studentom, że uczelnie są przyjazne rodzinie.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wysłało listy do rektorów, by zwrócili uwagę na studentów, którzy wychowują dzieci i dołożyli wszelkich starań, by pomóc im w spokoju dokończyć naukę. Uczelnie wypełniały także ankiety, w których pytania dotyczyły wsparcia, jakiego udzielają młodym rodzicom.
W tym roku w ramach programu uczelnie mogą w sumie zdobyć 11 mln zł, które zostaną przeznaczone na wsparcie, bądź utworzenie nowych placówek opieki nad dziećmi. Uczelnie, które chciałby wziąć udział w tym przedsięwzięciu, muszą do 11 marca wypełnić wnioski konkursowe i złożyć je w urzędach wojewódzkich.
justyna.k@bialystokonline.pl